Dlaczego Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Opatowie nie odbiera od mieszkańców gminy nieczystości stałych? Odpowiedź jest prosta -nie wygrało przetargu na tę usługę. Na szczęście brak dochodów z wywozu śmieci nie pogorszy kondycji finansowej miejskiej spółki. Przedsiębiorstwo nie będzie też sprzedawać śmieciarek i koszy. Nie będzie też podwyżki za wywóz śmieci.
Mieszkańcy gminy byli zdziwieni zmianą operatora wywozu nieczystości stałych w gminie Opatów. Obawiają się, że zmiana oznacza podwyżkę opłaty za tę usługę.
– Wszystko odbyło się zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych – mówi Grzegorz Gajewski, burmistrz Miasta i Gminy Opatów, która jest jedynym udziałowcem spółki PGKiM. –Nasza spółka ma taką samą pozycję jak każda inna firma która startuje w przetargu. Cena jaką PGKiM zaoferowało w tym przetargu była niższa, pomimo wzrostu kosztów pracy, paliwa niż cena za którą spółka świadczyła usługę do końca roku 2021.
Oferta złożona przez PGKiM zakładała zysk roczny 40 tys. zł i to jest rzeczywiście niewielka kwota.
– Mimo tego firma która wygrała przetarg zaoferowała jeszcze niższą cenę. Biorąc chociażby lokalizację bazy dla samochodów wskazaną przez firmę wydaje mi się, że to jest cena dumpingowa. Będą szukali oszczędności co już widzimy np. po ilości worków dostarczanych do mieszkańców. Jest ich mniej niż to co dostarczał PGKiM. Niestety nie mamy na to wpływu. Przykro mi, że spółka komunalna nie będzie odbierała odpadów z terenu gminy Opatów.
Burmistrz zapewnia, że podwyżki za wywóz nieczystości stałych nie będzie.
– Jestem przekonany na 99 procent, że do końca roku 2023 obecne stawki zostaną utrzymane, oczywiście pod warunkiem, że nie będzie jakiegoś kataklizmu typu wzrost inflacji o 50 procent.
Burmistrza Opatowa przekonanie o tym, że podwyżek nie będzie utwierdza sytuacja na rynku gospodarki odpadami.
– Zarząd Ekologicznego Związku Gmin Dorzecza Koprzywianki, którego jestem członkiem stoi na stanowisku utrzymania opłat na tym samym poziomie przez najbliższe dwa lata – mówi Gajewski. -Ceny wywozu śmieci poszły dość wyraźnie w górę na początku roku 2021. Wzrosła cena surowców wtórnych i to są dochody, które będą brane pod uwagę przy kalkulacji stawek wywozu śmieci.
PGKiM nie zamierza sprzedawać śmieciarek i koszy. Spółka ma wystartować w przetargach w gminach, w których w tym roku kończą się umowy na usługę wywozu śmieci. Jedną z takich gmin jest pobliski Łagów.
(JAZ)