Przeżyć wspólnie 50 lat to nie lada wyczyn. Na pewno trzeba sobie ufać, nie kłamać i być dla siebie wsparciem. Wiedzą to małżonkowie z gminy Dwikozy, którzy w czwartek z rąk wójta Marka Łukaszka otrzymali medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Uroczystość miała podniosły charakter. Wspólnie z 38 parami, odznaczonymi medalami, gratulacje usłyszeli małżonkowie z 60-cio i 70-letnim stażem w małżeństwie.
Uroczystość Złotych Godów w Dwikozach obchodzona jest od ponad dwóch dekad. Co dwa lata zapraszane są pary, które pół wieku wcześniej zdecydowały, że wspólnie chcą iść przez życie. Józef Walas, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Dwikozach przyznał, że patrząc na jubilatów widać energię, radość z życia i szczęście.
Obecnie w Gminie Dwikozy niepodważalnie istnieje zwyczaj do zawierania ślubów konkordatowych. Tylko część z nich zawierana jest przed urzędnikiem. Zdarzają się jednak nawet śluby plenerowe.
W czwartek do małżonków z największym stażem wspólnego życia trafiły słowa uznania, gratulacje, okolicznościowe listy i pamiątkowe statuetki. 70 lat wspólnego pokonywania życiowych zakrętów mają za sobą Państwo Bogusława i Zygmunt Maziarz. Jak przyznali, momentami nie było łatwo.
Pary, które ślub zawarły w 1971 i 1972 roku oprócz statuetek i listów gratulacyjnych zostały również odznaczone medalami Prezydenta RP. Zdecydowanie u małżonków dało się zauważyć łzy wzruszenia, chwilami wspominali dzień ślubu. Wśród odznaczonych znaleźli się Państwo Krystyna i Tomasz Hukowie, którzy powiedzieli co pozwoliło im przeżyć razem pół wieku.
Państwo Władysława i Janusz Kosiorowie przyznali, że w ich życiu zawsze najważniejsza była rodzina. Najpiękniejszymi momentami były narodziny dzieci, później wnuków. Kosiorowie poznali się w Dwikozach, w autobusie.
Medale odebrali także Państwo Wiesława i Ryszard Markowie ze Starego Garbowa. Pani Wiesława przez lata, jako kierownik urzędu stanu cywilnego również wręczała medale małżonkom. Podobnie jak większość odznaczonych par, Markowie także poznali się na zabawie tanecznej. Ich wesele było huczne, z dwustoma gośćmi w wiejskiej świetlicy. Przed kamerą zdradzili, za co wzajemnie się pokochali.
Małżonkom z Gminy Dwikozy w trakcie Złotych Godów towarzyszyli dzieci i wnuczęta. Rodziny z radością fotografowały moment dekoracji jubilatów. Po odznaczeniach nie mogło zabraknąć symbolicznego odegrania Marszu Mendelsona, lampki szampana i głośnego STO LAT. Po wspólnym posiłku, na salę wjechał okolicznościowy tort. Później parkiet pozostał do tanecznej dyspozycji jubilatów.