Na pierwsze święto miasta i gminy zaprosił w środę samorząd Bogorii. Na scenie prezentowały się liczne formacje. Serca widowni skradli: Miły Pan, TerazMy, lokalni wykonawcy. Płytę stadionu wypełniły stoiska kół gospodyń, stowarzyszeń. Nie brakowało atrakcji dla najmłodszych. Prowadzona była zbiórka charytatywna na leczenie Piotra, mieszkańca gminy Bogoria.
Głównym punktem oficjalnej części świętowania było wręczanie Władysławowi Brudkowi, tytułu „Zasłużony dla miasta i gminy Bogoria”. Kandydatura do zaszczytnego tytułu byłego wójta, osoby niezwykle zasłużonej dla gminy, lokalnego środowiska nie budziła żadnych wątpliwości i nie podlegała dyskusji.
Laureat był wyraźnie wzruszony ale także usatysfakcjonowany tytułem, tym bardziej, że otrzymał go jako pierwszy po odzyskaniu praw miejskich przez Bogorię.
Władysław Brudek, zapytany o najważniejsze jego działania na rzecz gminy stwierdził, że jako samorządowiec robił wszystko dla gminy i jej mieszkańców.
Burmistrz Adamczyk podkreślił, że mieszkańcy jego gminy potrafią się bawić, doceniać zasłużonych ale także pomagać potrzebującym.
Liczna grupa mieszkańców, kół gospodyń przygotowując kiermasze ciast i stoiska charytatywne potwierdziła, że mają ogromne, pełne chęci pomagania serducha.
Koło Łowieckie „Szarak”, które od lat jest integralną częścią miasta i gminy, prezentowało trofea, częstowało gulaszem z dzika.
Wspólnie z lokalną społecznością świętowali wicewojewoda Michał Skotnicki, starosta staszowski oraz włodarze zaprzyjaźnionych miast i gmin. Świetna zabawa trwała do późnych godzin nocnych.