Kiedy już pomału umierała nadzieja, że mieszkanka Iwanisk Anna Charemska zostanie odnaleziona cała i zdrowa, służby poszukiwawcze otrzymały informację, że poszukiwana znajduje się w głębokim rowie w miejscowości Łopatno. Tę wiadomość przekazał Kazimierz Krakowiak. Dziś panu Kazimierzowi podziękowali burmistrz Iwanisk Marek Staniek i komendant powiatowy policji w Opatowie mł. insp. Wojciech Szymczak.
Niezwykle skromny Kazimierz Krakowiak był zaskoczony całym szumem jaki zrobił się wokół jego osoby. Stwierdził jedynie, że był to dla niego obywatelski obowiązek.
REKLAMA
Za swoje zachowanie, za ludzki odruch, który najprawdopodobniej uratował życie seniorce burmistrz Iwanisk Marek Staniek podziękował mieszkańcowi oraz nagrodził go finansowo kwotą 2 tys. zł. Podziękowaniami i okolicznościowym upominkiem obdarował Krakowiaka komendant powiatowy policji Wojciech Szymaczak. Szef opatowskich policjantów koordynował i nadzorował akcje poszukiwawczą, w której codziennie brało udział około 100 osób oraz sprzęt i psy tropiące. Poszukiwania rozpoczęły się w ubiegły poniedziałek, kiedy to rodzina Anny Charemskiej zgłosiła, że seniorka poszła na grzyby i słuch o niej zaginął.
REKLAMA
Służby w poszukiwaniach wspierali mieszkańcy gminy Iwaniska.
Miejsce odnalezienia zaginionej było sprawdzane.
Nie dały rady psy tropiące.
Sprawdzone zostały wszystkie okoliczne akweny wodne.
W czwartek, w dniu odnalezienia miała zapaść decyzja o ograniczeniu poszukiwań. Na szczęście nie było takiej konieczności.
Słowa podziękowania do wszystkich, którzy uczestniczyli w poszukiwaniach skierował burmistrz Iwanisk.
O osoby biorące udział w poszukiwaniach zadbała gmina Iwaniska.
Anna Charemska przebywa w szpitalu, gdzie powoli dochodzi do siebie. Jej życie nie jest zagrożone, choć w chwili odnalezienia była bardzo wychłodzona i niesamowicie zmęczona.