To był magiczny wieczór jaki zaproponował nie tylko koneserom malarstwa i muzyki Staszowski Ośrodek Kultury.
Sobotnie spotkanie w staszowskim ośrodku kultury rozpoczęło się od finisażu wystawy Michała Jamioła. Artysta z zawodu prawnik, który ma za sobą wystawy w znanych ośrodkach w kraju i zagranicą zaprezentował w Staszowie ponad 20 obrazów w kolorach jesieni, w technice abstrakcyjnej.
Bohater wystawy przyznał, że lubi też inne gatunki malarstwa, ale abstrakcjonizm jest najważniejszy.
Jamioł maluje głównie na płótnie i cały czas poszukuje.
Wysoko oceniła wystawę obrazów Jamioła, staszowianka Grażyna Szlęk, także parająca się trudną sztuką malarską.
Drugim elementem sobotniego wieczoru w kolorach jesieni był koncert Piotra Salaty, wokalisty o aksamitnym głosie.
Występ na scenie ośrodka kultury w Staszowie okazał się pełnym sukcesem. Piotr Salata, wypełnił przesłanie jakie założył przed koncertem.
Publiczność wsłuchała się w dźwięki i słowa utworów autorstwa Piotra Salaty oraz ścieżek dźwiękowych z polskich filmów.
Weronika Orzechowska podkreśliła, że zdecydowanie fajniej słucha się muzyki na żywo, od tej płynącej z głośnika radia czy telewizora.








