6.9 C
Sandomierz
sobota, 27 kwietnia, 2024
REKLAMA
Strona głównaKulturaHuraganowe porywy wiatru, rzęsisty deszcz i śnieg nie wystraszyły wolontariuszy ze sztabu...

Huraganowe porywy wiatru, rzęsisty deszcz i śnieg nie wystraszyły wolontariuszy ze sztabu WOŚP w Opatowie

Fatalna pogoda nie wystraszyła opatowskich wolontariuszy 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Młodzi ludzie dzielnie kwestowali na ulicach Opatowa i okolic. Po południu w sali widowiskowej Opatowskiego Ośrodka Kultury były aukcje i występy artystyczne. W sumie udało się zebrać niecałe 20 tys. zł.

REKLAMA
PILKINGTON

Z samego rana wolontariusze wyruszyli na ulice Opatowa. W kweście nie przeszkadzał im porywisty wiatr, deszcz i śnieg. Chcieli zebrać do puszek jak najwięcej pieniędzy. Tradycyjnie już najliczniejsza grupa kwestujących zgromadziła się w pobliżu opatowskich świątyń i sklepów.

Przed opatowską kolegiatą kwestowały m.in. Anna Szczepańska, Karolina Andzel uczennice Szkoły Podstawowej nr 2 w Opatowie. Dziewczynom nie przeszkadzał przenikliwy chłód. Dla nich najważniejszym celem była możliwość pomagania potrzebującym

REKLAMA -->

Do grupy wolontariuszy dołączyła opatowianka Karolina Stańczak, studentka administracji. Karolina zbierała pieniądze po raz drugi i do udziału w Finale WOŚP skłoniła ją chęć pomagania i cel na jaki pieniądze są zbierane.

Druga część opatowskiego Finału miała miejsce w budynku Opatowskiego Ośrodka Kultury. Występy artystyczne przedzielały licytacje, które prowadzili szefowa opatowskiego sztabu Edyta Dziedzic i komendant Hufca ZHP Dariusz Bińczak. Aukcje były czasem emocjonujące, tak jak w przypadku złotego serduszka z trzema diamencikami ofiarowanego na licytację przez małżeństwo Brzostowiczów. Serduszko poszło za 550 zł. Równie zacięty był pojedynek o kalendarz licencjonowany przez WOŚP

Druga część opatowskiego Finału miała miejsce w budynku Opatowskiego Ośrodka Kultury. Występy artystyczne przedzielały licytacje, które prowadzili szefowa opatowskiego sztabu Edyta Dziedzic i komendant Hufca ZHP Dariusz Bińczak. Aukcje były czasem emocjonujące, tak jak w przypadku złotego serduszka z trzema diamencikami ofiarowanego na licytację przez małżeństwo Brzostowiczów. Serduszko poszło za 550 zł. Równie zacięty był pojedynek o kalendarz licencjonowany przez WOŚP

Stoisko miała również Fundacja DKMS, która pozyskiwała potencjalnych dawców szpiku.

Tradycyjnie wielką zbiórkę zakończyło „Światełko do Nieba”.

0 0 votes
Ocena artykułu
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

ZOBACZ TAKŻE

spot_img
REDAKCJA | redakcja@stv.info
REDAKCJA | redakcja@stv.infohttps://stv.info/
STV.INFO - Twój nowy portal informacyjny. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie dzieją się rzeczy ważne dla Ciebie.
REKLAMA
NOVIS24PL
REKLAMAspot_img

OBSERWUJ NAS

9,004PolubieniaLubię to
181ObserwującyObserwuj
1,710SubskrybującySubskrybuj
REKLAMA
SlawomirGagorowski

Z TEGO TYGODNIA

Sandomierz
zachmurzenie małe
6.9 ° C
7.7 °
5.9 °
81 %
3kmh
32 %
sob.
18 °
niedz.
21 °
pon.
23 °
wt.
21 °
śr.
20 °

NAJPOPULARNIEJSZE

REKLAMA
NASTERNAK

OSTATNIE KOMENTARZE