Nietypowe zdarzenie miało miejsce dziś w Staszowie. Do komendy Państwowej Straży Pożarnej zgłosiło się dwoje mieszkańców. Przynieśli czujkę tlenku węgla i poprosili o sprawdzenie jej sprawności. Wcześniej urządzenie załączyło się w mieszkaniu.
Około godziny 21 do stanowiska kierowania komendanta powiatowego w Staszowie przyszło dwoje mieszkańców z bloku na ulicy Jana Pawła w Staszowie z informacją, że załączyła im się w mieszkaniu czujka tlenku węgla. Poprosili, żeby strażacy sprawdzili czy jest sprawna. Po jej sprawdzeniu, okazało się, że jest sprawna. W miejsce zamieszkania tych osób został wysłany zastęp straży pożarnej z JRG Staszów. – mówił mł. bryg. Jarosław Juszczyk z KP PSP w Staszowie
Strażacy po załączeniu piecyka stwierdzili, że w mieszkaniu zaczyna wzrastać stężenie tlenku węgla. W związku z tym obecnie trwa sprawdzanie wszystkich mieszkań w bloku przez strażaków. Dotąd nie odnotowano podwyższenia stężenia tlenku węgla w innych lokalach.
Na miejsce akcji strażacy wezwali pogotowie gazowe.
To przykład, że czujka tlenku węgla uratowała życie mieszkańcom. Gorąco apelujemy do wszystkich, aby takie czujki montować w swoich domach. – dodaje mł. bryg. Jarosław Juszczyk




