KGW z Włostowa zaprosiło w sobotnie popołudnie na 2. „Włostowską Majówkę”. Dla dzieci były dmuchawce, harce z animatorem, wata cukrowa, popcorn, lody. Dorośli zajadali się przysmakami przygotowanymi przez organizatora. Był też hit pikników ostatnich czasów czyli „potańcówka na dechach”. Kapryśna aura nie przeszkodziła w dobrej zabawie.
Organizacja kolejnej majówki to ukłon koła gospodyń w stronę mieszkańców i to nie tylko tych z Włostowa.
Wdzięczny swoim mieszkańcom za oddolne inicjatywy jest Andrzej Grządziel, wójt gminy Lipnik.
Koło z Włostowa zadbała o wszystko co jest potrzebne do dobrej zabawy, począwszy od kulinariów na muzyce na żywo skończywszy.
Dla organizatorów majówkowego spotkania najlepszą zapłatą był uśmiech na twarzach dzieci, które korzystały z licznych atrakcji.
Uczestnicy zabawy bardzo sobie chwalili majówkowy piknik i jego kompleksową ofertę.
Wójt Grządziel stwierdził, że samorząd którym kieruje dba o rozwój gminy czego dokładnym przykładem są inwestycje we Włostowie.
Włostowskie koło jest zwarte i gotowe do działań. Aktywnie uczestniczy w życiu lokalnym, godnie reprezentuje gminę poza jej granicami.
Koło z Włostowa pokazało się z bardzo dobrej strony także w sobotę we Włostowie.

















