Zarząd Opatowskiego Klubu Sportowego podziękował za pracę Grzegorzowi Klepaczowi, trenerowi seniorów. Nowym szkoleniowcem został Wojciech Pierzchała, który poprowadzi zespół już jutro w meczu z GKS Iwaniska.
Seniorzy OKS źle rozpoczęli jesienną rundę sezonu 2022/23. W 7. spotkaniach zdobyli tylko 5 pkt. Wygrali 1 spotkanie (1:4 z Bucovią), zremisowali 2 mecze (1:1 z Polonią Białogon i w takim samym stosunku bramkowym z Gordem Ćmińsk). Ulegli: Victorii Skalbmierz 2:0, 0:1 Świtowi, 0:2 Arce, 2:1 Piastowi. To właśnie ostatnia porażka w kiepskim stylu zdecydowała o rozstaniu się z trenerem Klepaczem.
– Na papierze nasz zespół wygląda naprawdę dobrze – mówi Piotr Łata, prezes OKS Opatów. –Niestety nie widać tego na boisku. Wydawało się, że po wygranej w Bukowej zespół zacznie grać swoje i będzie punktował. Niestety tak się nie stało. Podjęliśmy decyzję o zmianie szkoleniowca.
Czy była to dobra decyzja władz opatowskiego klubu czas pokaże. Już w najbliższą niedzielę, drużynę OKS sprawdzi Piaskownika pod wodzą charyzmatycznego trenera Mikołaja Pełki.
Władze klubu z Opatowa postawili na Wojciecha Pierzchałę. Nowy szkoleniowiec jest z Sandomierza. Dotychczas prowadził m.in. Wisłę II Sandomierz i LZS Samborzec.
– Zdecydowaliśmy się na zmianę w połowie rundy, ale naszym zdaniem, jest to dobra decyzja. Nowy trener ma odbudować morale drużyny, skonsolidować zespół. Do klubu mają wrócić juniorzy, którzy „zakończyli grę” w czerwcu. Jeśli chodzi o punkty to seniorzy mają ich zdobyć maksymalnie dużo –powiedział P. Lata.