Nawlekanie igły na czas, plecenie warkoczy, wbijanie gwoździ, rzucanie kulą na odległość, to tylko niektóre z konkurencji jakie przygotowali organizatorzy na I Turniej Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Staszów. Rywalizację poprzedziły zmagania seniorów i spotkanie z olimpijką Sandrą Drabik.
Rola i pozycja kół gospodyń w życiu kulturalnym lokalnych społeczności jest nie do przecenienia. W hali sportowej PSP w Czajkowie w gminie Staszów wyjątkowe panie pokazały, że umieją rywalizować, nie tylko w konkursach kulinarnych.
Okazało się, że wydarzenie w takiej formule trafiło w oczekiwania społeczności. Na 17 kół gospodyń jakie działają w gminie Staszów, 11 wzięło udział w turnieju. Jeszcze rok temu mało kto sobie wyobrażał tak duże zaangażowanie i aktywność kół gospodyń i seniorów.
Coraz bardziej aktywne koła gospodyń mogą też liczyć na wsparcie samorządu i lokalnych stowarzyszeń, jak w tym przypadku „Aktywnej Krainy”.
Zabawa, integracja, wymiana doświadczeń ale i chęć rywalizacji skłoniły koła gospodyń do udziału w turnieju.
Panie z kół gospodyń podkreślały, że lubią konkurencje sportowe.
Koła gospodyń dobierały zawodników wedle przeróżnych kryteriów. „Wisienki” z Wiśniowej do startu nominowały według zawodów. KGW ze Smerdyny w swoich szeregach miało debiutantki, ale i doświadczone zawodniczki.