Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Sandomierzu będzie zajmowało się detalicznym handlem węgla. Miejska spółka kolejną działalność zamierza uruchomić już od 1 kwietnia i nie jest to primaaprilisowa informacja.
Prezes sandomierskiego przedsiębiorstwa Rafał Binięda uzasadnił decyzję rozpoczęcia świadczenia nowej usługi nabytym doświadczeniem podczas dystrybucji węgla na zlecenie gminy Sandomierz.
Oprócz kilkumiesięcznego doświadczenia, spółka zdecydowała się na prowadzenie działalności handlowej w branży paliw kopalnych, również z dbałości o mieszkańców. PEC nie chce, by po likwidacji składu węgla przy Lwowskiej, jeździli po „czarne złoto” poza teren gminy.
PEC do nowej usługi nie może przecież dokładać. Bilans musi być dodatni, ale też nie zapomina się o mieszkańcach.
Prezes zapewnia, że PEC nie będzie miał kłopotów z nabyciem węgla i będzie on wysokokaloryczny, wydobywany w polskich kopalniach.
Na koniec dla potencjalnych klientów chyba najlepsza informacja. Węgiel ma być sprzedawany poniżej 2 tys. zł za tonę.
Waga, auto dostawcze i ładowarka, to majątek zakupiony za kilkadziesiąt tysięcy złotych od spółki, która sprzedawała węgiel przy Lwowskiej. PEC przejęło też od niej pracownika.
Nie zmieni się miejsce sprzedaży węgla. Nadal będzie to plac wynajmowany od PKP, przy Lwowskiej.