Czy to będą Dni Ożarowa, czy Piknik Ożarów, to pewne jest, że bez względu na nazwę, impreza przyciągnie tysiące ludzi. Tak też się stało w sobotę. Z oferty przygotowanej przez gminę Ożarów i miejscową cementownię skorzystali mieszkańcy gminy ale też bliższych i dalszych miejscowości, nawet z lubelskiego i mazowieckiego. Gwiazdą wieczoru była legendarna grupa Czerwone Gitary.
Współorganizatorem święta Ożarowa od lat jest miejscowa cementownia.
Dzięki symbiozie samorządu z cementownią przez kilka godzin plac targowy tętnił życiem. Z oferty organizatorów skorzystało kilka tysięcy osób, z czego najwięcej z Ożarowa.
I wszyscy z uwagą oglądali występy artystów, którzy pobierają naukę w miejscowym ośrodku kultury. Dla nich było to też podsumowanie roku artystycznego przed wyjątkowo liczną publicznością.
Na pikniku bawili się także obcokrajowcy. Jednym z nich był Peter Zibura, burmistrz zaprzyjaźnionego z Ożarowem słowackiego miasta Spisska Bela. Burmistrz Zibura był pod wrażeniem miasta i rozmachu z jakim odbywa się piknik.
Impreza podobała się nie tylko burmistrzowi Spisskiej Beli.
Jadwiga i Halina, rodowite ożarowianki twierdziły, że warto było uczestniczyć w pikniku.