Janusz Batugowski – opatowianin, zasłużony sportowiec, który piłkarską karierę zaczynał w OKS-ie Opatów, a później był trenerem wielu klubów zmarł we wrześniu 2022 roku. W piłkarskim środowisku, a szczególnie w Opatowie pamięć o trenerze Batugowskim nadal trwa. W sobotę na stadionie sportowym przy Partyzantów zorganizowano pierwszy memoriał, upamiętniający tę osobę.
Jak wyjaśnił Wojciech Skopiński z Opatowskiego Klubu Sportowego inicjatywa zorganizowania turniejów oldboyów i drużyn młodzieżowych w ramach Memoriału Janusza Batugowskiego to jeden z czterech elementów projektu, jaki dzięki środkom z Ministerstwa Sportu i Turystyki realizuje opatowski klub. Wśród członków zarządu klubu nie było wątpliwości, że Janusz Batugowski zasługuje na sportowe upamiętnienie.
Sobotnie wydarzenie obecnością uświetniła rodzina Janusza Batugowskiego. Na trybunach pojawiła się żona Halina wraz z córką Joanną i wnuczkiem Feliksem. Wdowa po zmarłym sportowcu odebrała z rąk przedstawicieli klubu okolicznościową statuetkę z podziękowaniami. Nie kryła przy tym emocji, zaś w stronę wszystkich obecnych skierowała słowa wdzięczności. Halina Batugowska podzieliła się także wspomnieniami o mężu.
Specjalnie z Wielkiej Brytanii wraz z synem na Memoriał przyleciała Joanna Batugowska-Kuna. Córka wspominanego trenera przypomniała, że piłka nożna zaraz po rodzinie była najważniejszym elementem w życiu ojca. Był tatą, przyjacielem, osobą, na którą zawsze można liczyć. Zawsze obecny w życiu swoich dzieci i wnucząt. Pani Joanna podziękowała organizatorom przyznając, że memoriał to wyjątkowe wydarzenie.
Na dwóch boiskach o najlepsze wyniki walczyło pięć drużyn oldboyów. Wśród nich były reprezentacje klubów, gdzie Janusz Batugowski szlifował piłkarską karierę, albo jako trener prowadził na wyżyny. Na memoriale nie mogło zabraknąć oldboyów STAR-u Starachowice. Kapitan Artur Anduła przyznał, że jest dumny z udziału w wydarzeniu. To właśnie pod okiem Janusza Batugowskiego stawiał pierwsze kroki na murawach KSZO Ostrowiec. Jak dodał, jego ojciec i bohater memoriału byli dobrymi kolegami z boiska. W sobotę z dumą reprezentował klub ze Starachowic.
Wśród zawodników KSZO Ostrowiec pojawił się Andrzej Kobylański. Były reprezentant Polski i medalista olimpijski choć rekreacyjnie, to nadal udziela się w sportowych wydarzeniach. Kobylański przypomniał, że z Januszem Batugowskim w sportowej karierze zetknął się wielokrotnie.
Podczas sobotnich rozgrywek trenera Batugowskiego wspominał także Tomasz Żelazowski. Oldboy KSZO Ostrowiec Św. przypomniał, że to Batugowski był obecny w jego najważniejszych momentach kariery piłkarskiej, a dla całego klubu KSZO można go zdecydowanie nazwać ojcem sukcesu.
W ramach wydarzenia powstała okolicznościowa wystawa poświęcona bohaterowi memoriału. Plansze wyeksponowane przed boiskiem cieszyły się sporym zainteresowaniem. Jak dodały władze opatowskiego klubu wystawa na stałe znajdzie swoje miejsce w obiektach kompleksu na Partyzantów.
Bo oprócz oldboyów o puchar zwycięzcy walczyła także młodzież. W sportowym memoriale udział wzięli młodzi piłkarze OKS-u oraz podopieczni Opatowskiej Akademii Futbolu. W pierwszym Memoriale im. Janusza Batugowskiego w turnieju oldboyów zwyciężyła drużyna KSZO. Burmistrz Opatowa i władze klubu OKS zapowiedziały, że na pierwszym memoriale nie poprzestaną.
