Sandomierscy policjanci ustalają tożsamość mężczyzny, którego pływające ciało w Wiśle znaleźli wędkarze. Służby ratunkowe dostały wiadomość o człowieku znajdującym się w wodzie, na prawym brzegu rzeki, naprzeciwko tak zwanej tamy wojskowej, w środę po godzinie 20.
Na miejsce przyjechali sandomierscy strażacy i pogotowie ratunkowe wraz z policją. Przy pomocy łodzi, nie dającego oznak życia człowieka, przetransportowano na brzeg, gdzie lekarz próbował przywrócić czynności życiowe. Okazało się to bezskuteczne. O godzinie 20.30 stwierdzono zgon.
Teraz, ustaleniem przyczyny śmierci i odtworzeniem ostatnich godzin życia, zajmują się policjanci.