Po ponad pięćdziesięciu latach do małej miejscowości Gorzyczany w gminie Samborzec wróciły tradycyjne dożynki. Mieszkańcy Gorzyczan na czele ze swoją sołtyską postanowili zmobilizować siły i wspólnie zorganizować parafialne i sołeckie święto plonów, aby to właśnie w taki sposób podziękować rolnikom i sadownikom za ich codzienny trud i poświęcenie
Gorzyczany są miejscowością typową rolniczą, gdzie niegdyś królowały plantacje zbóż. Obecnie dominują sady głównie jabłoniowe. Taka zmiana profilu rolnictwa według Pani Alicji Wołos wynikała głównie z opłacalności.
Starości dożynek zgodnie przyznają, że ten rok dla rolników i sadowników z Gorzyczan był trudny, a tegoroczne zbiory są bardzo skromne.
Kapuścińska starościna dożynek przymrozki, później trochę gradu… także plony będą bardzo małe w tym roku.
Pani Barbara, która na kilku hektarowym polu postanowiła na uprawę jabłek, przyznała przed naszą kamerą, że bycie starościną dożynek to dla niej olbrzymie wyróżnienie.
Z powrotu po kilkudziesięciu latach takiego wydarzenia jak dożynki sołeckie w Gorzyczanach cieszy się wójt gminy Samborzec Adrian Wołos. Jak dodał wójt koniec zbiorów dla sadowników to późna jesień, ale za plony można podziękować tradycyjnym świętem plonów wcześniej.
Dożynki parafialne i sołeckie rozpoczęła msza święta w kościele w pobliskich Chobrzanach. Po nabożeństwie zgodnie z tradycją wieniec dożynkowy objechał każdą z dziewięciu miejscowości w parafii. Następnie już wszyscy zgromadzili się na placu za remizą Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie odbyła się już część obrzędowa i wspólne biesiadowanie. Tutaj nikt na nudę narzekać nie mógł, ponieważ atrakcji było sporo, a jedzenie na stole przygotowane przez panie z Gorzyczan było naprawdę pyszne. Na stołach królowały pierogi w kilku rodzajach, były również domowe wypieki i grochówka, która zachwyciła podniebienia nawet najbardziej wymagających smakoszy. Najmłodsi również na brak atrakcji narzekać nie mogli. Czekały na nich animacje i dmuhańce. Ucztą dla ducha były również koncerty lokalnych artystów.
Strażacy ochotnicy z Gorzyczan chętnie przyłączyli się do inicjatywy organizacji takiego wydarzenia, podczas którego zaprezentowali swój sprzęt oraz pokaz pierwszej pomocy.
W minioną niedzielę do Gorzyczan przyjechały prawdziwe tłumy. Wszystko po to, aby wrócić do tradycji i podziękować za tegoroczne plony. Wydarzenie zakończyło wspólne biesiadowanie.










