Jajka pod różną postacią, świąteczny żur, wielkanocne baby i mazurki królowały na 25 stoiskach, jakie przygotowały gospodynie z kół gospodyń wiejskich z terenu gminy Klimontów. W minioną niedzielę odbyło się Śniadanie Wielkanocne, które w hali sportowej Zespołu Placówek Oświatowych w Klimontowie odbyło się już po raz dwunasty.
Śniadanie Wielkanocne w gminie Klimontów zostało zainicjowane przez Panią Janinę, która przyznała, że cieszy fakt, że ta idea takiego spotkania się sprawdza już od wielu lat i przyciąga coraz więcej zainteresowanych.
Z takiego spotkania i zaangażowania mieszkańców cieszy się burmistrz Marek Goździewski.
Pierwszy raz na Śniadaniu Wielkanocnym w Klimontowie pojawiła się Grażyna Szklarska wicestarosta sandomierski. Takie spotkania są niezwykle ważne przyznała wicestarosta.
Po raz pierwszy w takie wydarzenie zaangażowały się panie z koła gospodyń wiejskich z Ossolina, które powstało w grudniu ubiegłego roku. Jak przyznała pani Magdalena takie przygotowania do tego wydarzenia były fajnym przeżyciem.
Warto organizować takie spotkania z wielu względów, jednak najważniejszym wydaje się być fakt, iż przez takie wydarzenia udaje się podtrzymać lokalną tradycję i integrować mieszkańców.
Z pewnością minione Śniadanie Wielkanocne w Klimontowie było okazją do licznych rozmów przy pysznych świątecznych daniach. Hala ZPO zapełniła się nie tylko mieszkańcami gminy ale również zaproszonymi gośćmi w gronie których znaleźli się samorządowcy i politycy.





























