Tradycyjnie już mieszkańcy gminy Lipnik tuż przed świętami spotykali się na Śniadaniu Wielkanocnym. Po raz kolejny sala gimnastyczna szkoły w Lipniku zapełniła się do praktycznie ostatniego miejsca. Przy wspólnym stole usiadły panie z KGW, druhowie ochotnicy oraz władze gminy.
To dobra tradycja przyznają nam strażacy ochotnicy z Usarzowa.
Takich spotkań w małych, wiejskich społecznościach brakuje i warto je organizować, żeby właśnie w takim gronie móc się spotkać i integrować.
Takie wydarzenia są potrzebne nie tylko ze względu na integrację mieszkańców, ale przede wszystkim na podtrzymanie tradycji.
O pyszne świąteczne potrawy i smakołyki zadbały jak zawsze niezawodne koła gospodyń wiejskich z całej gminy. Natomiast o ucztę dla ucha swoim programem artystycznym zadbali podopieczni Gminnego Ośrodka Kultury we Włostowie i Centrum Kształcenia w Lipniku. Muzycznym gościem specjalnym sobotniego przedświątecznego spotkania w Lipniku była Marcelina Bidzińska z zespołem.





