Pod sandomierskim szpitalem działacze Prawa i Sprawiedliwości nawiązali do ostatnich zawirowań wokół wynagrodzenia dyrektora tej lecznicy. Jak poinformowali, w ostatnich tygodniach zarząd powiatu obniżył wynagrodzenie Markowi Tombarkiewiczowi do kwoty 35 629,20 złotych, czyli niższej o około 10 tysięcy. Apelowali do władz powiatu o osobistą rozmowę z wiceministrem zdrowia Markiem Kosem, w kwestii braku pieniędzy z KPO dla szpitala. Jak powiedzieli, czekają na zaproszenie od starosty do wspólnej delegacji do Warszawy i rozmów w ministerstwie. Sami jednak z propozycją do starosty nie zapukają, a apel kierują przez media. Skrytykowali także władze za… likwidację filii UJK w Sandomierzu.
Zapraszamy do obejrzenia zapisu transmisji (nad tekstem).






REKLAMA