Niestety jest więcej osób wymagających pomocy niż rodzin zastępczych, stwierdziła dyrektor PCPR w Staszowie Magdalena Wilk, dodając, że jest to problem ogólnopolski. Gość programu #infoTEMAT zaapelowała by nie bać się podjąć trudu opieki na tymi, którym biologiczni rodzice opieki zapewnić nie mogą lub nie chcą. Najczęstszą przyczyną braku właściwej opieki nad dziećmi zdaniem M. Wilk są: stosowanie wszelakich używek, zanik instynktu rodzicielskiego. Rzadziej jest to nieporadność życiowa. Najlepszą formą opieki nad dziećmi są rodzinny zastępcze, bo to one dają większe poczucie bezpieczeństwa, domowe ciepło.
Staszowskie PCPR wspiera rodziny zastępcze poprzez różnoraką pomoc od szkoleń, nawet po wycieczki.
REKLAMA
Obecnie instytucja prowadzi nabór na prowadzenie rodzinnego domu dziecka lub placówki opiekuńczo – wychowawczej typu rodzinnego w miejscowości Połaniec. W ramach wsparcia PCPR oferuje mieszkanie przystosowane do potrzeb oraz opiekunów.
REKLAMA









Oj nie zgadzam się. Razem z mężem chcieliśmy pójść w ślady naszych przyjaciół i zostać zawodową rodziną zastępczą (w mieście sąsiednim Stalowej Woli, celowo pomijam nazwę). Przyjaciele poinstruowali nas, żebyśmy zgłosili tę chęć jako kandydaci do MOPRu celem zorganizowana dla nas bezpłatnego szkolenia i kwalifikacji. W rozmowie telefonicznej z pracownikiem socjalnym z MOPRu udzielono mi odpowiedzi, że nie organizują takich szkoleń i podają mi namiar na Stworzszyszenie w okolicach, które takie szkolenia przeprowadza, a tam koszt 800zł+1500zł za całość potrzebną. Zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Nie będziemy na wstępie szarpać się z MOPRem i ich niejasnościami. Przykre. A podobno brakuje rodzin zastępczych…..