Opatowscy strażacy sprawdzali swój poziom wyszkolenia, sprawność sprzętu, wyposażenie na ewentualność zagrożenia powodzią i ratowania tonącego. W ćwiczeniach jakie odbyły się w piątek 19 kwietnia w miejscowościach Nowe i Maruszów w gminie Ożarów oprócz strażaków z PSP z Opatowa uczestniczyła grupa wodno-nurkowa z Sandomierza i jednostki OSP z powiatu opatowskiego. W sumie było to ponad 100 strażaków i około 30 pojazdów.
Miejsce i dobór epizodów nie był przypadkowy. Przez powiat opatowski Wisła płynie na odcinku 30 km.
Ćwiczenia miały kryptonim „Wisła 2024” i składały się z kilku epizodów. Podczas uszczelniania przesiąków i podnoszenia korony wału Wisły w miejscowości Nowe, strażacy zostali wezwani do ratowania tonącej osoby w akwenie w Maruszowie. W tym drugim zdarzeniu opatowskich strażaków wsparła grupa nurków z Sandomierza, którzy z wykorzystaniem sonaru namierzyli i wydobyli topielca w wodnej otchłani.
Kiedy wydawało się, że w Nowem strażacy opanowali zagrożenie, awarii uległa przepompownia, która usuwa gromadzącą się przy wale wodę.
Podsumowanie i wspólny posiłek były ostatnimi elementami ćwiczeń.