Kilkaset osób rywalizowało w sobotę o laury zwycięstwa w biegach o „kryształowe jabłka” wójta Obrazowa. Panie i panowie pokonywali 5 i 10 km trasy. Dla jednych była to rekreacja. inni do rywalizacji podchodzili bardzo poważnie. Wszyscy jednakowo twierdzili, że trasy były wymagające ale za to bardzo malownicze. Sportowe zmagania były elementem corocznego „Jabłkobrania”.
Obrazowski bieg cieszy się coraz większą renomą zarówno w kraju jak i poza jego granicami.
„Piątkę” kobiet wygrała Katarzyna Burhardt. Policjantka z podkarpacia na trasy biegowe powróciła z sukcesem po kilkuletniej przerwie.
W kategorii mężczyzn najszybciej dystans 5 km pokonał Andrzej Starżyński. Zawodnik LKB Rudnik na co dzień saper krótszy dystans potraktował jako rozgrzewkę.
Rywalizację nordic walking wśród pań wygrała Ewelina Zając Zawodniczka z Podgórza w powiecie ostrowieckim bardzo sobie start chwaliła.
Dla Magdaleny Mrotek-Czarneckiej 5 km to ulubiony dystans, który pokonuje każdego tygodnia.
Duch rywalizacji ale także dbałość o zdrowie skłoniły do startu na 5 km sandomierskiego przedsiębiorcę i radnego rady powiatu Słowomira Gągorowskiego.
I sukces był. Przedsiębiorca dobiegł do mety w połowie stawki i nie dał się wyprzedzić „kijkarzom”, wśród których była jego żona.
Wójt Obrazowa żałował, że nie mógł czynnie uczestniczyć w biegu.
Po raz kolejny w biegu o kryształowe jabłko wójta Obrazowa startował Łukasz Zięba, dowódca JRG KP PSP w Sandomierzu.
Okazuje się, że panie z koła gospodyń z pobliskiej Żurawicy radzą sobie doskonale w marszu z kijkami. Przygotowania łączyły z pracą w sadach.
Wójt Obrazowa przymierza się do organizacji kolejnego wydarzenia.







