Rybaczówka przy akwenie w Podolu została wyremontowana. Rupieciarnia przeobraziła się w funkcjonalny obiekt. Grzegorz Wrzesień prezes opatowskiego wędkarskiego koła nr 23 uznał dobiegający końca rok za pracowity i udany inwestycyjnie.
Na pewno był to rok udany. Udało się nam zwiększyć liczbę członków i to jest na pewno mały sukces. Na pewno był bardzo pracowity z racji wykonanych prac i robót na zbiorniku jak i w samej rybaczówce, z której w tym momencie jesteśmy dumni. Oczywiście pracy jeszcze dużo przed nami, ale są chęci, są nowi ludzie. Jestem spokojny o przyszłość naszego kola.
Największy problem w utrzymaniu obwałowania akwenu stwarzają bobry. Nie mniej wędkarze i druhowie ochotnicy z OSP Podole odbudowują zniszczone przez zwierzęta wały.
Cały czas walczymy z umacnianiem brzegów. Mamy sympatyczne zwierzątka, które cały czas wyrządzają nam dużo szkód. Systematycznie razem z chłopakami z Ochotniczej Straży Pożarnej z Podola, którym również dziękuję bardzo za pomoc i wsparcie. Staramy się brzegi systematycznie naprawiać i pilnować, żeby był to bezpieczny akwen.
Budynek rybaczówki przeszedł gruntowny remont. Została wymieniona instalacja elektryczna, na posadzce położono nowe płytki, budynek ocieplono z zewnątrz. Obecnie wędkarze mają do dyspozycji salkę konferencyjną i wyposażony w sprzęt AGD aneks kuchenny. Na strychu wygospodarowana zostanie sypialnia. Salka konferencyjna będzie wędkarzom potrzebna, bo zamierzają otworzyć szkółkę wędkarską.
Prezes Wrzesień jest wdzięczny za wsparcie finansowe okręgowi tarnobrzeskiemu i osobom, które własnoręcznie wykonywały prace remontowe.
Bardzo serdecznie dziękuję zarządowi okręgu tarnobrzeskiego przede wszystkim za wsparcie finansowe dzięki, któremu mogliśmy ruszyć z inicjatywą remontu tego obiektu. Bardzo duże podziękowania dla osób stricte zaangażowanych bezpośrednio: Sylwester Leczko, Zbyszek, Marek Futet, Roman i wielu wielu innych kolegów, którzy własnoręcznie ten remont prowadzili.
Władze opatowskiego koła chcą w roku przyszłym postawić altanę na wodzie i dokończyć drobne prace przy swoim budynku w Podolu.
Zostało nam kilka jeszcze drobnych elementów. Mam nadzieję, że w 2023 roku uda się nam pozyskać jakieś środki z zewnątrz, żeby definitywnie skończyć remont rybaczówki, postawić altanę na wodzie.
Infrastruktura wędkarska w Podolu nabiera blasku i jak zapewniają wędkarze będą z niej mogli korzystać turyści i okoliczni mieszkańcy.
