Wizyta dzielnicowego i pracownika ośrodka pomocy społecznej pozwoliła wykaraskać się z opresji 66 -letniej mieszkance gminy Lipnik. Kobieta kilku dni temu doznała urazu nogi nie mogła się poruszać, jak też wezwać pomocy. Niezapowiedziani ale jakże przydatni goście zaopiekowali się potrzebującą pomocy gospodynią, wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala.
Swoim nieoczekiwanym gościom kobieta powiedziała, że kilka dni temu doznała urazu nogi i nie była w stanie się poruszać i nie mogła też wezwać pomocy.