W styczniu 2023 roku przy blasku fleszy i w obiektywach kamer wręczano klucze pierwszym mieszkańcom nowych lokali komunalnych, jakie powstały na ulicy Lubelskiej w Sandomierzu. Gmina Sandomierz za ponad 3 miliony złotych wybudowała od postaw nowy budynek wielorodzinny z przeznaczeniem dla osób, które do tej pory nie miały własnego lokum, a kwalifikują się do otrzymania mieszkań komunalnych. Jak dziś mówią mieszkańcy tego budynku, radość z nowych czterech kątów trwała niezbyt długo. Już po miesiącu od wprowadzenia się jednej z rodzin, na ścianach pojawił się grzyb i wszechobecna wilgoć.
Pani Dorota po wykryciu nawracających problemów starała się w Urzędzie Miejskim o zamianę mieszkania na inne, tuż obok, z uwagi na to, że jej dzieci zaczęły często chorować. Mama podejrzewa, że powodem może być powracający w dotychczasowym mieszkaniu grzyb.
Pan Zbigniew opowiedział z kolei o nieszczelnościach, jakie zaobserwował w oknach i drzwiach.
O zauważonych problemach z nowym budynkiem mieszkańcy na bieżąco alarmowali Urząd Miejski w Sandomierzu.
Pismo w sprawie pojawiającego się grzyba w mieszkaniu wystosowała Pani Dorota. W odpowiedzi na korespondencję urząd poinformował o wizji lokalnej jaka ma odbyć się w kwietniu.
Kolejny problem mieszkańcy zauważyli na zewnątrz. To pękająca elewacja budynku i odpadające płytki na tarasie.
Jeszcze inny problem podnoszony przez mieszkańców to brak obiecanych im przyłączeń do telewizji.
Mieszkańcy zauważają, że wilgoć, jaka pojawia się w budynku może być spowodowana wsiąkającą wodą, płynącą z rynien. Jeszcze inny to plac zabaw, o który miesiącami starają się rodziny z tego bloku.
Zgłaszanych problemów jest więcej. Lokatorzy alarmują o pęknięciach w budynku.
A także o odpadających płytkach na tarasie.
Mieszkańcy oprócz codziennych problemów z mieszkaniem w mieszkaniu, mają problemy z samym dojazdem do bloku. Stan drogi prowadzącej do tej nieruchomości nie jest zadowalający. Choć przy samym bloku wszystko jest w porządku to dojazd z głównej jezdni to istna droga przez mękę.
O potrzebie remontu tej drogi dojazdowej jeszcze w styczniu 2023 roku mówił burmistrz Marcin Marzec.
Po wizycie naszej redakcji u mieszkańców bloku przy Lubelskiej opublikowaliśmy zdjęcia obrazujące te problemy. Choć w ten sam dzień nie udało nam się uzyskać komentarza od burmistrza Marcina Marca, to włodarz Sandomierza odniósł się do tego na swoim profilu społecznościowym.
Szanowni Państwo,
problem jest rzeczywiście poważny i absolutnie go nie bagatelizujemy. Budynek jest objęty gwarancją i wszelkie usterki zostaną usunięte.
Lada dzień zbiera się komisja, która ma ocenić stan budynku i mieszkań. Usuwanie usterek i nieprawidłowości rozpocznie się możliwie jak najszybciej. – napisał Marcin Marzec.
O to czy problemy z mieszkaniami komunalnymi znane są władzom Sandomierza zapytaliśmy naczelnika wydziału inwestycji Piotra Wójtowicza podczas środowej konferencji burmistrza Sandomierza.
Naczelnik Wójtowicz poinformował również, że przy każdej miejskiej inwestycji pracuje inspektor nadzoru, który czuwa nad prawidłowością wykonywanych prac.
Zatem mieszkańcom pozostaje oczekiwać do 4 kwietnia na wizytę specjalnej komisji, a później na ewentualne naprawy, które – jak twierdzi naczelnik Wójtowicz – zostaną wykonane w ramach gwarancji.
