Jedną z atrakcji przygotowanych przez organizatorów Sandomierskich Wianków Flisackich był chrzest łodzi nad Wisłą zgodnie z dawną tradycją.
Swojego „Wirka” wykonanego przez Wojciecha Sulimę, jednego z najstarszych szkutników w postanowił ochrzcić w czasie sandomierskich wianków Jarosław Woźniak z Opola Lubelskiego.
Ceremoniarzem uroczystości był pochodzący z Tarnowskiej Woli, misjonarz, ojciec Stanisław Wargacki. Werbista, odmówił modlitwę, poświęcił łodzie. Zakonnik niemiał też wątpliwości, że tradycje flisackie należy podtrzymywać.
Ojciec Stanisław Wargacki zdradził skąd u niego zamiłowanie do wodniactwa.
Z kolei Jarosław Woźniak, wodniak z Opola Lubelskiego przyznał, że Wisła w okolicy Sandomierza, Kazimierza jest najpiękniejsza.
Wydarzenie jakie w piątek odbyło się na sandomierskich wiślanych bulwarach zapewne będzie jednym z etapów tworzenia nowego projektu turystycznego.
Po ceremonii „Wirek” dołączył do parady. „Wirus” nie popłynął, bo będzie wykonaną techniką dłubania łodzią ekspozycyjną.