Michał Zioło, radny rady miejskiej w Sandomierzu już nie należy do klubu PiS, ugrupowania z którego nie tak dawno ubiegał się o fotel burmistrza królewskiego miasta. Informację taką przekazał szef klubu PiS Krzysztof Szatan podczas środowej sesji.
Trochę więcej szczegółów o „rozstaniu” zdradził Michał Zioło.
„Rozstanie” za porozumieniem stron nie zmieniło układu sił w radzie. „Przyszłość Sandomierza”, którego liderem jest burmistrz Niedźwiedź ma 6 radnych, 5 ma PiS, 4 Sandomierskie Porozumienie, tyleż samo Przyjazny Samorząd, 1 Przestrzeń Wspólna i 1 radny niezależny.
Paweł Niedźwiedź, burmistrz Sandomierza przyznał, że zaoferowanie Michałowi Zioło funkcji szefa komisji statutowej, to nie był deal, by powiększyć liczbę radnych kolacji rządzącej miastem.
Trudno nie przyznać racji burmistrzowi Sandomierza, który twierdzi, że samorządy winny być daleko od partyjnych podziałów. Niestety, polityka jest widoczna nawet w mniejszych niż Sandomierz samorządach.