Kilkadziesiąt eksponatów zbudowanych z klocków lego można było w minionym tygodniu obejrzeć w sali wystawienniczej Powiatowej i Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej w Opatowie. Część swoich zbiorów zaprezentowała czwórka opatowskich kolekcjonerów.
Eksponaty zbudowane z klocków lego w opatowskiej bibliotece goszczą nie po raz pierwszy, podkreśliła Danuta Szypulska, dyrektor placówki.
To po raz trzeci zorganizowana wystawa. Tym razem kolekcja pana Tomka Pawlika powiększona jest o kolekcję jego brata Macieja Krawczyka. Parę swoich eksponatów udostępniły też pani Sylwia Wójcik i pani Ania Pałka.
„Ludzie z pasją” to cykl wydarzeń jakie organizuje biblioteka. Nie tak dawno było spotkanie autorskie pisarza, poety Artura Dębskiego. Teraz prezentują swoje pasje kolekcjonerzy klocków lego. Dyrektor biblioteki i jej pracownicy organizując wystawy, spotkania z ludźmi pióra, podróżnikami wychodzą naprzeciw społecznym oczekiwaniom.
Wystawa jest w ramach cyklu „Ludzie z pasją”, który planujemy rozszerzać. Okazuje się, że mieszkańcy Opatowa, regionu to wielu fascyantów o różnych zainteresowaniach, różnych hobby, mniejszych lub większych. Jednym z pasjonatów, hobbystów jest pan Tomasz Pawlik, autor i bohater wystawy klocków. W czwartek, piątek i sobotę udostępniał swoje eksponaty, bogate, piękne. Chociaż nie są to wszystkie eksponaty. Część z nich nie zmieściłaby się. Obserwując ogromne zainteresowanie wystawą zarówno dzieci rodziców, różnych pokoleń. będziemy się starali taką wystawę zorganizować jeszcze raz. Jeżeli jest takie zapotrzebowanie, biblioteka wychodzi naprzeciw swoich czytelników, mieszkańców. Z miłości do klocków lego się nie wyrasta. Mali czytelnicy, którzy odwiedzili już wystawę, też zbierają klocki lego.
Bracia Maciej Krawczyk i Tomasz Pawlik cierpliwie i chętnie odpowiadali na pytania zwiedzających wystawę. Ich przygoda z klockami lego trawa jak mówią od dzieciństwa.
Wychowaliśmy się na tym. Tak nam zostało. Kilka lat temu znalazłem pozostałość i od tego się zaczęło. Pojechałem na wystawę do Krakowa, złapało znowu i zaczęliśmy kolekcjonować. Nie wiem 30. Od małego z małymi przerwami. Chcieliśmy coś dzieciom pokazać. To w sumie trzecia wystawa. Niektórzy są już trzeci raz z rzędu. Po prostu sprawienie przyjemności dzieciakom. Żeby coś więcej w tym mieście było, coś się działo.
Około 100 tys. klocków wykorzystali kolekcjonerzy do zbudowania zaprezentowanych na wystawie budowli, pojazdów, militariów.
Największy element zbudowany przez Macieja Krawczyka składał się z około 4 tys. elementów. Jego budowa trwała dzień.
Maciej zachęca wszystkich do przygody z klockami lego. Uważa, że najlepiej zacząć w dzieciństwie.
Są zestawy dla maluchów, dzieci. Są prostsze. Można od takich zacząć.
Bracia podkreślili, że są mile zaskoczeni aż tak dużym zainteresowaniem.
Wystawę obejrzeli uczniowie opatowskich szkół, przedszkolaki, osoby prywatne. Momentami grupy musiały postać w kolejce aby móc podziwiać cudeńka z klocków.

















