W środę 9 lipca, 40 -letni mężczyzna spadł z budynku cementowni w Ożarowie. Upadek z wysokości 15 metrów okazał się śmiertelny. Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą postępowanie wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
Z wstępnych ustaleń wynika, że feralnego dnia właściciel firmy zewnętrznej z Krosna, wykonywał usługę dla cementowni. Do południa pracował z pracownikiem. Po południu już sam.
Około 18.40 otrzymaliśmy informację o wypadku. Pod 40-latkiem zarwał się dach budynku młyna. Mężczyzna spadł z wysokości około 15 metrów. Niestety nie przeżył upadku -powiedziała asp. Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie
REKLAMA
Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci.
REKLAMA
nie ma daty 9 czerwca w tym roku. czy chodzi o lipiec?