Pszczelarze i myśliwi na Placu Jana Pawła II w Sandomierzu w niedzielę obchodzili swoje święto. Czwarta edycja Powiatowego Sandomierskiego Święta Miodu i Dziczyzny obfitowała w wiele atrakcji zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Świętowanie rozpoczęło się od nabożeństwa w sandomierskiej katedrze. Podczas homilii kapłan podkreślił wartość pracy bohaterów święta oraz potrzebę bycia we wspólnocie. Po modlitwie uczestnicy święta przemaszerowali w barwnym korowodzie na sandomierskie błonia. Tam także dziękowano pszczelarzom i myśliwym.
Zasłużeni pszczelarze i myśliwi odebrali odznaczenia resortowe i związkowe. Wręczono nagrody w konkursie plastycznym „Pszczoła i jej praca” oraz za „Najbardziej kreatywne stoisko”. W tym drugim laur pierwszej nagrody powędrował do KGW Faliszowice.
Miody, kosmetyki i inne produkty z lawendy eksponowała plantacja „Lawendowe wianki” ze Starego Garbowa w gminie Dwikozy. To co znalazło się na stoisku jest wynikiem ciężkiej pracy, ze względu na sposób uprawy tej pięknej rośliny.
Ofertę stoisk pszczelarskich zachwalała Agnieszka Pawlikowska, prezeska Rejonowego Koła Pszczelarzy w Sandomierzu, do którego należą pszczelarze z województw świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie.
Dla pani prezes „spirytus movens” wydarzenia, pszczelarstwo to całe życie.
Miody odmianowe oferowała pasieka Kobierniki.
Wydarzeniu towarzyszyły także stoiska z wyrobami lokalnych producentów, rękodzieła. Myśliwi oferowali pyszne dania z dziczyzny. Najmłodsi mieli do dyspozycji strefę zabaw.
Blok artystyczny wypełniły występy lokalnych zespołów. Na finał zagrała grupa „Ciupaga”.