9 ciężarówek z ładunkiem, każda o wadze około 34 ton wjechało we wtorek na nowy most na Wiśle w Sandomierzu. 300 tonowy ciężar weryfikował konstrukcję obiektu. Najpierw były próby statyczne, następnie dynamiczne.
Dla budowniczych i konstruktorów próbne obciążenie obiektu w celu weryfikacji czy założenia projektowe, teoretyczne znajdą odzwierciedlenie w wynikach badających nośność jest kulminacyjnym momentem budowy.
Próby obciążeniowe przeprowadziła niezależna instytucja badawcza – Politechnika Rzeszowska. Czy most przeszedł pozytywnie próbę, będzie wiadomo dopiero za kilka dni.
Sandomierski most jest zbudowany głównie z betonu i stali.
Przeprawa na którą czekają kierowcy by nie stać w korkach jest już praktycznie gotowa. Niestety muszą jeszcze trochę poczekać by móc z niej korzystać.
Koszt budowy przeprawy jest stosunkowo niewielki.
Nowym mostem z dwoma pasami ruchu samochody pojadą w kierunku Tarnobrzega, a po starym w kierunku centrum królewskiego miasta.








