Odwiedzających dziś groby na opatowskim cmentarzu witało pobrzękiwanie monet w puszkach kwestujących wolontariuszy. Już po raz 11. zbiórkę na renowację nagrobków zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Opatowskiej. Oprócz członków TPZO kwestowali lub będą kwestować członkowie Chóru Świętego Marcina, Uniwersytetu III Wieku, radni opatowskiej rady miejskiej, burmistrz, starosta.
Za ubiegłoroczną zbiórkę wykonano prace konserwacyjne nagrobka Sabiny z Rządkowskich Świerczyńskiej Koszty renowacji pomnika przekroczyły wartość ubiegłorocznej zbiórki, dlatego pieniądze zebrane podczas tegorocznej kwesty uzupełnią brakującą kwotę. Optymistą jest Andrzej Żychowski, który uważa, że 37 kwestujących gwarantuje zebranie pokaźniej kwoty, która wystarczy także na remont kolejnego pomnika, wykonanego z żeliwa.
Osoby, które wrzuciły do puszek pieniądze mówiły tak jak Janusz Lis, że dają datki z potrzeby serca.
Janusz Lis co roku wspiera inicjatywę TPZO i wrzuca do puszki, jak twierdzi, parę złotych.
Głęboko do portfela sięgnął radny Rady Miejskiej w Opatowie Rafał Schab, który sam również będzie kwestował.
Podobnie jak radny Schab inicjatywę wsparł Dariusz Bińczak, komendant Hufca ZHP Opatów.
Odwiedzający dziś nekropolię nie skąpili pieniędzy. Praktycznie większość z nich wsparła zbiórkę.
Ile udało się zebrać na renowację nagrobków opatowskiej nekropolii dowiemy się w środę, bo na ten dzień zaplanowane jest otwarcie puszek i zliczenie pieniężnych datków.