W derbowym pojedynku SPR Wisła Sandomierz pokonała jak najbardziej zasłużenie KSSPR Końskie. W tym spotkaniu jakość była po stronie gospodarzy.
SPR Wisła Sandomierz – KSSPR Końskie 29:26 (13:12)
Wisła: Skowron Ciepliński – Szklarski 1, Białkowski 6 (1), A. Malinowski 2, Wiącek 4, Sapielak 10, Werstler4, Radwański 2.
KSSPR: Markowski, Baran – Woś 2, W. Sękowski 1, Kozłecki 1, Ł. Sękowski 3, Biegaj 7, Kordos 6 (2), Ciszek, Włodarski 3, Rożnowski 1, Matyjasik 1, Słonicki.
Szkoleniowiec zespołu gości Mirosław Curyło podkreślił, że miejscowi nie zaskoczyli jego zespołu czymś nowym, czego dotychczas nie grali. Jego zdaniem o porażce zdecydowały straty i błędy popełnione przez zespół z Końskich.
Z kolei Adam Węgrzynowski, trener Wisły powiedział, że KSSPR to zawsze był niewdzięczny rywal. Jednak dziś dobra gra w obronie i bramce oraz dobra skuteczność w ataku dała pewne, ale po trudnym, pełnym walki meczu, zwycięstwo.