Niezwykła wystawa zagościła na parterze sandomierskiego Ratusza. Punktualnie w sobotnie popołudnie odbył się uroczysty wernisaż wystawy „Harcerstwo Sandomierskie w czarno-białej fotografii w latach 1912-1992”.
Dwie sale ekspozycyjne zapełniły się gablotami i stojakami, gdzie prezentowanych jest blisko 900 fotografii ilustrujących historię sandomierskich harcerzy.
Przygotowana wystawa przyczynia się nie tylko do wspomnień i rozmów, ale również wzrusza. Po jej obejrzeniu można powiedzieć każdy chce zostać harcerzem. Dlaczego? Odpowiedź wydaje się być jasna i prosta. Harcerstwo ma swoje wartości i uczy tego co najważniejsze.
Harcerzem jest się do końca życia przyznaje harcmistrz Anna Michalska z sandomierskim harcerstwem związana od 1945 roku.
Przyglądając się wystawie harcmistrz Witold Targowski wspomina obozy harcerskie, które były nagrodą za całoroczną harcerską pracę.
Wystawie przyglądał się również wicemarszałek Grzegorz Socha, który przyznał, że ta ekspozycja jest w pewnym sensie świadectwem historii sandomierskiego harcertswa.
To wystawa dla całych pokoleń harcerzy. Mam nadzieję, że takich wydarzeń o historii mieszkańców Sandomierza będzie więcej podkreślił burmistrz Paweł Niedźwiedź.
W sobotnim otwarciu wystawy wzięło udział mnóstwo osób związanych z harcerstwem jak również sympatyków tej formacji. Wystawa o sandomierskim harcerstwie w sercu Sandomierza zagości do września tego roku.














