Możliwość zarabiania na spadkach i wzrostach kursu zachęciły 28 –latka z gminy Ożarów do zakupu kryptowaluty. Znalazł w Internecie osobę, która oferowała cyfrowe aktywa.
„Przewodnik” poprowadził mężczyznę przez cały proces inwestycyjny, podczas którego niedoszły „inwestor” przekazał nieznajomej osobie, w trzech transzach kwotę 4 tys. zł. Najpierw na konto sprzedającedgo przelał 2 tys. zł, następnie 1,5 tys. zł a na koniec 500 zł. Transakcja opierała się na kodach BLIK.
REKLAMA
Jak można było przypuszczać po zrealizowaniu transakcji kontakt z oszustem się urwał. 28 –latek nie ma kryptowaluty i zainwestowanych 4 tys. zł.
REKLAMA
