W niedzielę Obrazów jak co roku był gospodarzem największych jabłkowych dożynek jakie odbywają się całej Polsce. Mimo, że 33. edycja Europejskiego Święta Jabłka było skromniejsza niż w latach ubiegłych, to i tak widać było rozmach. Tradycyjnie była msza w miejscowej świątyni, przemarsz barwnego korowodu, część obrzędowa i artystyczna połączona z koncertami gwiazd. Stoiska wystawiły koła gospodyń, stowarzyszenia, instytucje związane z sektorem rolnym.
Mimo strat jakie spowodowały kwietniowe przymrozki władze Obrazowa uznały, że należy zorganizować jabłkowe dożynki.
Europejskie Święto Jabłka jak i same owoce produkowane w sadach ziemi obrazowskiej mają już uznaną markę i dlatego nie wolno robić przerw w organizacji jabłkowych dożynek.
Uczestnicy uroczystości podkreślali trud i ciężką pracę sadowników, którzy chcą produkować owoce jak najwyższej jakości.
Reneta Sadowska z Lenarczyc i Zbigniew Pieklik z Kleczanowa pełnili zaszczytną funkcję starostów dożynek i jak przyznali było to dla nich wyróżnienie.
Uroczystość była doskonałą okazją do przekazania Teresie Szczudło tytułu Honorowego Obywatela gminy Obrazów. Wyróżniona nie kryła zaskoczenia, wzruszenia ale i zadowolenia.
Poseł na Sejm RP Lucjan Pietrzczyk dziękował sadownikom i zapewnił, że władze centralne czynią starania by wesprzeć tych, którym uprawy zniszczyła natura.
Nie tylko poseł ale wszyscy powinniśmy trzymać kciuki, bo to był wręcz fatalny rok dla sadowników.
Niektórzy sadownicy określali święto mianem stypy.
W różnym stopniu przymrozki zniszczyły uprawy, a co za tym idzie przełożyły się na plony.
Na placu przy muszli koncertowej koła gospodyń i stowarzyszenia kusiły daniami i wypiekami.