W Klimontowie niedziela upłynęła pod znakiem charytatywnej imprezy z której dochód w całości zostanie przeznaczony na rehabilitację lokalnego społecznika i radnego miejskiego Rafała Króla, który w czerwcu ubiegłego roku spadł w czterometrowej drabiny na betonowe podłoże. W trakcie wielogodzinnej operacji lekarzom udało się uratować jego życie. Jednak w tym samym momencie zaczęła się również walka o powrót do sprawności.
Na pomysł zorganizowania charytatywnej akcji dla Pana Rafała wpadły Panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Szymanowic wspólnie z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury w Klimontowie. Wydarzenie odbywało się pod honorowym patronatem burmistrza Klimontowa Marka Goździewskiego. Wczoraj wszyscy chcieli pomagać, ponieważ jak powiedzieli czas się odwdzięczyć za to co Rafał do tej pory dla nas dobrego robił.
Niedzielna akcja to nie pierwsza akcja w tym celu. W listopadzie ubiegłego roku dla Pana Rafała udało się zebrać ponad 10 tysięcy złotych.
W trakcie wydarzenia można było zakupić pyszne ciasta, które przygotowały Panie z KGW z Szymanic oraz wziąć udział w licytacjach przygotowanych przez MGOK w Klimontowie. Na deskach sceny wystąpił znany parodysta i satyryk, Stan Tutaj, który zgromadzoną publiczność swoim artystycznym programem rozbawił do łez. Podczas niedzielnego wydarzenia w ramach, którego w Klimontowie przez cały dzień wiele się działo udało się zebrać blisko 12 tysięcy złotych.
Obecnie Pan Rafał przebywa w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym w Tajecinie, gdzie miesięczny koszt pobytu kosztuje 25 tysięcy złotych. To kwota, która przewyższa możliwości finansowe rodziny, a możliwości rehabilitacji w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia już się wyczerpały. Na leczenie i rehabilitację Rafała Króla potrzeba na ten moment 60 tysięcy złotych. Pieniądze są zbierane na portalu zrzutka.pl (zrzutka.pl/rehabilitacja-medyczna-http://zrzutka.pl/rehabilitacja-medyczna-rafala-krolarafala-krola) gdzie do tej pory udało się zebrać ponad 33 tysięcy złotych. Do końca zbiórki pozostało 38 dni.