Sprawa wokół fotela dyrektora Sandomierskiego Centrum Kultury powraca jak bumerang. Z końcem maja ze stanowiska odwołano Katarzynę Radziwiłko, która szefowała instytucji kultury zaledwie 15 miesięcy. Jej obowiązki przejęła wtedy Kamila Kremiec-Panek, która po dwóch miesiącach, w drodze konkursu stała się pełnoprawną panią dyrektor. Była dyrektor Radziwiłko odwołała się do sądu pracy i sądu administracyjnego. Ten drugi dzisiaj wydał wyrok stwierdzający nieważność zarządzenia burmistrza Sandomierza, odbierającego dyrektorską posadę.
Gorąco wokół Sandomierskiego Centrum Kultury zrobiło się, gdy ze stanowiska dyrektora ustąpił po 12 latach Wojciech Dumin. W listopadzie 2021 roku zakończyła się jego kolejna kadencja, wtedy burmistrz Sandomierza ogłosił konkurs na dyrektorskie stanowisko. W tym samym miesiącu powołana komisja wybrała doktor Katarzynę Radziwiłko na następczynię Dumina, ale funkcję objąć miała dopiero 1 lutego 2022 roku.
Nowa dyrektor sprawowała urząd tylko 15 miesięcy. W tym czasie w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele głosów, z jednej strony krytycznych, z drugiej pochwalających funkcjonowanie instytucji kultury pod batutą nowej dyrektor. Medialnym momentem w kadencji Katarzyny Radziwiłko była sprawa związana z organizacją w Sandomierzu Dookoła Wody Festival, o czym pisaliśmy tutaj:
W maju tego roku burmistrz Marcin Marzec postanowił rozstać się z Katarzyną Radziwiłko. Wówczas wydał takie oświadczenie:
"Szanowni Państwo, Współpraca z Panią Katarzyną Radziwiłko w roli dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury trwała od 1 lutego 2022 r. Przez ten czas docierały do mnie sygnały i uwagi dotyczące sposobu zarządzania tą instytucją. Część tych uwag pojawiała się również w przestrzeni medialnej rzutując na dobre imię instytucji oraz organu prowadzącego. Mając na uwadze jak najlepszy rozwój podległych mi instytucji, po długiej i wnikliwiej analizie, opierając się przede wszystkim na twardych argumentach, podjąłem decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę z Panią Katarzyną Radziwiłko. Jednocześnie chce poinformować, że osobą pełniąca obowiązki dyrektora Sandomierskiego Centrum Kultury zostaje Pani Kamila Kremiec-Panek."
I tak Kamila Kremiec-Panek, która od 2015 roku była związana z Sandomierskim Centrum Kultury rozpoczęła pełnienie obowiązków. Błyskawicznie ogłoszono konkurs na dyrektora i zaledwie dwa miesiące później, po wygranej Kremiec-Panek powołano ją na stanowisko. Zdecydowanie trwało to krócej, niż przy poprzednich roszadach.
W związku z informacją o odwołaniu się Katarzyny Radziwiłko do sądu od decyzji burmistrza, zapytaliśmy jego rzecznika Michała Mendaka czy zachowano odpowiednie procedury opisane w ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Ta ustawa określa tryby i zasady powołania i odwołania na dyrektorskie stanowiska w instytucjach kultury. Zapytaliśmy również czy nie przedwczesne jest ogłaszanie konkursu i wyłanianie nowego dyrektora, jeśli z poprzednim trwają spory sądowe oraz co, gdy sąd przywróci Katarzynę Radziwiłko.
O ile Michał Mendak odpowiadając na nasze pytanie stwierdził, że „nie zajmuje się gdybaniem” to wyjaśnił, że odwołanie nastąpiło z zachowaniem procedury określonej w ustawie, a dyrektor została odwołana „z powodu naruszenia przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem” oraz „odstąpienia od realizacji umowy, która określa warunki organizacyjno-finansowe działalności instytucji kultury oraz program jej działania”. (W świetle obowiązującego prawa organizator musi zawrzeć taką umowę przed powołaniem dyrektora.)
Zwolniona dyrektor odwołała się równolegle do sądu pracy i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, z uwagi na fakt, że jej rozstanie nastąpiło w drodze zarządzenia. Dziś odbyło się posiedzenie sądu, który wydał wyrok stwierdzający nieważność zarządzenia Burmistrza Miasta Sandomierza dotyczącego odwołania ze stanowiska dyrektora Sandomierskiego Centrum Kultury Pani Katarzyny Radziwiłko.
Jak udało nam się ustalić Sąd uznał, „że Burmistrz naruszył przepisy ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, które wyraźnie określają, że odwołanie dyrektora instytucji kultury musi być poprzedzone konsultacjami oraz zasięgnięciem opinii związków zawodowych działających w danej instytucji kultury oraz stowarzyszeń zawodowych i twórczych właściwych ze względu na rodzaj prowadzonej działalności.
Stanowisko Burmistrza opierało się na błędnym założeniu, że procedura taka nie obowiązuje, podczas gdy brzmienie przepisów i utrwalona linia orzecznicza sądów administracyjnych nie pozostawia w tym zakresie wątpliwości. „
Mając na uwadze decyzję sądu nasuwa się pytanie czy te procedury zachowano czy jednak nie? O komentarz chcieliśmy zapytać Marcina Marca. Niestety, żaden z telefonów burmistrza nie reagował. Do sprawy odniósł się jego rzecznik Michał Mendak:
Dzisiejszy wyrok sądu administracyjnego jest nieprawomocny. Jak przekazał rzecznik burmistrza Marca, sprawa w sądzie pracy nadal trwa. Postępowanie jest na etapie mediacji, które dotąd nie przyniosły efektu.
Katarzyna Radziwiłko odmówiła komentarza w sprawie tego wyroku.