Chomik europejski, gatunek ściśle chroniony, który występuje także na Ziemi Sandomierskiej został zauważony i doceniony przez Fundację Mikroklimat. We współpracy z Muzeum Zamkowym w Sandomierzu, w miniony wtorek zorganizowano wernisaż poświęcony chomikowi, prezentując wyjątkowe fotografie wykonane przez artystów. W jego ramach odbyły się również wykłady, prezentujące bohatera wystawy, rozmawiano także o dopłatach dla rolników, na których polach występuje chomik europejski.
Choć waleczne i lepiej ich nie udomawiać, to zdecydowanie są pożyteczne dla ekosystemu, a nawet rolników. Zjadają ślimaki, myszy, karczowniki, które uprzykrzają życie sadownikom, ale same także są pożywieniem dla przeróżnego ptactwa.
Na Ziemi Sandomierskiej chomik europejski występuje szczególnie w kilku miejscach: w okolicy Sobótki, Wilczyc, Gór Wysokich.
O tym dlaczego warto go chronić i jakie korzyści z tego płyną wyjaśniały prelegentki podczas wykładów.
Prezes Fundacji Mikroklimat zauważa, że chomik europejski to zwierzę, które wkrótce może wyginąć. Przez lata nie był zauważany pośród innych zwierząt, a inne europejskie kraje w tym czasie czerpały z niego zyski. Pomysłem fundacji jest zainteresowanie rolników tym zwierzęciem.
Zadowolone ze współpracy z fundacją i powstałej wystawy są władze sandomierskiego muzeum. Choć nie jest to sztandarowa ekspozycja, to jest niezwykle ważna dla instytucji.
Wystawa jest dostępna dla zwiedzających na drugim piętrze Zamku Królewskiego. Muzeum zachęca również dzieci i młodzież do odwiedzania ekspozycji, jak zapowiada wicedyrektor instytucji będą także dedykowane warsztaty dla najmłodszych o wiodącej tematyce chomika europejskiego.