W środę odbyła się II sesja nowej kadencji rady miejskiej Sandomierza. Radni wybrali 8 komisji stałych, to o 2 mniej niż w poprzedniej kadencji. Zmiana ilościowa komisji musi być zgodna ze statutem, dlatego też powołano komisję, której zadaniem będzie zmiana satutu miasta. Zdecydowano także, kto będzie przewodniczył poszczególnym komisjom oraz o ich składach osobowych. Ustalono wynagrodzenie burmistrza miasta.
Komisja opieki społecznej ochrony rodziny i zdrowia oraz komisja rozwoju gospodarczego turystyki i promocji nie zostały powołane w związku z planowaną restrukturyzacją organów wewnętrznych rady. Ich zakres i kompetencje przejmą pozostałe komisje. Mniejsza ilość komisji znacznie usprawni funkcjonowanie rady, uzasadniał jej przewodniczący Andrzej Bolewski.
Podobnie jak przewodniczący twierdził w tej materii burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Odmienne zdanie mieli radni opozycyjni z PiS i Przyjaznego Samorządu. Ich zdaniem likwidację komisji można odbierać, że rada nie jest zainteresowana rozwojem miasta i ochroną zdrowia i na pewno zmiana liczby organów rady nie będzie służyło miastu.
Rada zatwierdziła składy osobowe komisji i ich przewodniczących. I tak komisji praworządności przewodniczył będzie Marek Chruściel, Alex Szczyrba – nauki oświaty kultury i sportu, Janusz Poński – gospodarki komunalnej handlu i usług, Tadeusz Prokop – gospodarki przestrzennej ochrony środowiska i rolnictwa, Kazimiera Bednarska – polityki mieszkaniowej, Marzena Martyńska – budżetu i finansów, Piotr Chojnacki – rewizyjnej, Tomasz Malinowski – skarg wniosków i petycji.
Najmłodszemu radnemu Alexowi Szczyrbie radni powierzyli kierowanie komisją. Przewodniczący komisji nauki i oświaty zapewnił, że sobie poradzi, mimo obaw bardziej doświadczonych radnych.
Zmianami w statucie miasta zajmie się 9 radnych.
Przy dwóch głosach wstrzymujących się rada zdecydowało o wysokości miesięcznego wynagrodzenia dla burmistrza. Na pensję Pawła Niedźwiedzia złożą się: wynagrodzenie zasadnicze 10 tys. 430 zł, dodatek funkcyjny 3 tys. 450, 18 % dodatek wynagrodzenia zasadniczego za wieloletnią pracę, dodatek specjalny w wysokości 30 procent wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.
Mimo widocznego podziału rady, burmistrz Niedźwiedź jest optymistą, że dla wszystkich najważniejszym będzie dobro Sandomierza.
Najpierw zmienia się Statut, a dopiero potem wybiera się członków komisji, a nie odwrotnie.
Widocznie prawo i praworządność nie ma żadnego znaczenia w mieście Sandomierz.