„Młodość i doświadczenie gwarancją lepszej przyszłości” to hasło wyborcze Damiana Jędrzejewskiego. Kandydat ma wójta gminy Wojciechowice przedstawił dziś 14 osób, które z jego komitetu powalczą o mandaty radnych rady gminy.
Damian Jędrzejewski zaprezentował też główne założenia programu wyborczego. Zapewnił, że gdyby dane było mu zasiąść w fotelu wójta zdynamizuje rozwój gminy, w której się urodził, mieszka i która jest dla niego najważniejsza. Zamierza reaktywować centrum kultury i sportu. Organizować wydarzenia rekreacyjne jak chociażby dożynki, które jego zdaniem odbyły się w roku ubiegłym, tylko ze względu na zbliżające się wybory samorządowe. Ma w planach budowę żłobka oraz pomoc dla seniorów, którzy jej bardzo potrzebują. Kandydat na wójta chce utworzyć stanowisko pracy dla osoby, która ma wesprzeć seniorów w codziennych drobnych pracach, jak chociażby przyniesienie opału do domu. Chce wydłużyć czas pracy świetlic.
Jędrzejewski zdementował pogłoski jakoby po objęciu stanowiska wójta, miał zamiar zwalniać ludzi z urzędu gminy i podległych jej jednostek. Za wysysane z palca i nieprawdziwe uznał informacje, że będzie likwidował szkoły.
Zapewnił, że jeśli zostanie wybrany wójtem, to będzie wnioskował o obniżenie swojego uposażania, bo to jakie otrzymuje obecny włodarz gminy jest nieprzyzwoicie wysokie w stosunku do wielkości gminy.
Sam kandydat do objęcia fotelu wójta, jak i kandydaci do rady gminy są osobami bezpartyjnymi i nie mają poparcia żadnej partii, bo zdaniem Jędrzejewskiego samorządy winny być bezpartyjne. Osoby ubiegające się o miejsca w radzie to mieszanka młodości i doświadczenia.