Piękna pogoda przyciągnęła mnóstwo osób na Noc Świętojańską w gminie Tarłów. Było rzucanie wianków na wodę, szukanie kwiatu paproci, bogaty program artystyczny przygotowany przez miejscowych artystów, pyszny poczęstunek i wspaniała zabawa do białego rana. Wydarzenie rozpoczęła msza święta w Ciszycy Przewozowej po której świętojański korowód przejechał do Ciszycy Dolnej, gdzie odbyła się dalsza część tego wydarzenia.
To wydarzenie jest jednym z największych organizowanych z okazji Nocy Świętojańskiej w powiecie opatowskim.
Wójt Kamiński podkreślił, że tego wydarzenia nie udałoby się zorganizować gdyby nie współpraca i olbrzymie zaangażowanie dyrektora gminnego centrum kultury i kół gospodyń wiejskich z całej gminy.
Piękne widowisko artystyczne pokazujące słowiańskie zwyczaje związane z nocą kubały przygotowane przez artystów i aktorów Gminnego Centrum Kultury w Tarłowie jak co roku dopełniło program wydarzenia. Franciszek Zychewicz wspomina przed naszą kamerą, że co roku stara się przygotowując scenariusz występu wzbogacać go o nowe akcenty. Wszystko po to, żeby przyciągnąć i zainteresować coraz większą liczbę przybyłych gości.
Co roku w wydarzeniu chętnie biorą udział władze powiatowe. Wicestarosta opatowski Małgorzata Jalowska przyznała, że bardzo cieszy się z takiego kultywowania tradycji oraz spotkań.
Na głowach pań królowały przepiękne wianki uwite z polnych kwiatów i ziół. Zapytane przez nas panie przyznały, że zrobić wianek na noc świętojańską nie jest łatwo, ale warto spróbować swoich sił. W wiankach przeważały stokrotki, chabry, róże, jak również łubin.
Noc Świętojańską w Ciszycy Dolnej zakończyło szukanie kwiatu paproci oraz wspólne biesiadowanie.