II Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Samborcu już za nami. Było tradycyjnie, kolorowo i pysznie, o co zadbało blisko dwadzieścia KGW z całej gminy. Oprócz tego, że każdy mógł w Samborcu pokosztować lokalnych specjałów, to również dobrze się bawił, ponieważ atrakcji tutaj nie zabrakło.
Pierwsze takie integracyjne spotkanie z kołami gospodyń wiejskich odbyło się w ubiegłym roku. Organizacja takiego wydarzenia udała się dzięki pozyskanym środkom zewnętrznym przez KGW Chobrzany z Narodowego Centrum Kultury i było jednym z elementów ciekawego projektu, o czym opowiada Agnieszka Małecka członkini wspomnianego KGW.
To, że Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Samborcu cieszy się takim zainteresowaniem sprawia, że takie wydarzenie na stałe wpisze się już w kalendarz imprez kulturalnych tej gminy.
Koła Gospodyń Wiejskich swoją działalnością wnoszą do gminy Samborzec wiele dobrego. Obecnie na terenie całej gminy działa 20 zarejestrowanych KGW.
Radny powiatowy Witold Stefaniak przyznał, że najważniejsza w takich wydarzeniach jest integracja. Jak dodał obecnie takie organizacje powstają nawet w najmniejszych miejscowościach.
II Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Samborcu przyciągnął wiele zainteresowanych. Tutaj wszyscy pojawili się, żeby pokosztować lokalnych specjałów i pysznych potraw przygotowanych przez panie prezentowanych na poszczególnych stoiskach KGW, ale również dlatego, żeby kibicować drużynom w kilku konkurencjach. Na uczestników Igrzysk Sportowo – Kulinarnych czekało kilka wyzwań takich jak m.in. ugniatanie i cięcie prawdziwego makaronu domowego oraz przeciąganie wozu. Jednak to przygotowanie domowego makaronu na czas okazało się olbrzymim wyzwaniem.
Takie wydarzenia jak to niedzielne pokazuje, że powinno się ich organizować więcej i częściej, ponieważ to nie tylko okazja do spotkań, ale również wymiany doświadczeń.
II Festiwal Kół Gospodyń w Samborcu to był z pewnością istny pokaz regionalizmu, tradycji i historii.











