Mimo tak wspaniałych kibiców i głośnego dopingu drużynie sandomierskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej nie udało się wygrać turnieju piłki nożnej zakładów pracy o puchar burmistrza Sandomierza. Po okazały puchar sięgnęli strażacy z KP PSP i to oni będą się cieszyć przez najbliższy rok mianem najlepszego zakładowego zespołu w królewskim mieście.
Na pierwszą w takim składzie zabawę i emocje sportowe, te na murawie i te na trybunach, zaprosił firmy i instytucje sandomierski Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
Z możliwości spotkania skorzystało 6 firm. Po zaciętej rywalizacji na najwyższym stopniu podium stanęła drużyna z KP PSP w Sandomierzu.
Problemów ze skompletowaniem składu nie miało też Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Jego prezes podkreślił, że to wynik dobrej atmosfery w zakładzie pracy.
Przedsiębiorstwo wygrało pozakonkursową rywalizację na najlepszych kibiców.
Tę super sprawę zagwarantowały … panie, które zadbały o specjalne stroje, hasła do skandowania, mnóstwo uśmiechu i radości.
Kciuki za swoją drużynę trzymali też kibice Robsona.
Mimo, że turniej z założenia był formą zabawy, rekreacji to zespoły miały specjalne treningi.
Kłopotami kadrowymi tłumaczył burmistrz brak w turnieju zespołu z magistratu.
Dyrektor MOSiR Jerzy Żyła zapowiedział, że następny turniej firm przygotuje dla drużyn kobiecych lub mieszanych.