Hala sportowa nr 2 w Staszowie w sobotę była areną siatkarskich zmagań. Zespoły nie tylko ze świętokrzyskiego walczyły o puchar starosty staszowskiego. Była to popularyzacja siatkówki, zdrowego trybu życia, zabawy, spotkanie w gronie siatkarskiej braci. Wynik konfrontacji zorganizowanej przez sekcję siatkówki młodzieżowej Pogoni Staszów nie był najważniejszy. To były emocjonujące widowiska stojące na wysokim poziomie.
Turniej miał formułę otwartą. Grano do dwóch wygranych setów. W zespołach mogli grać oprócz amatorów także zawodowcy.
Dla przyjemności, zdrowia i rozrywki zjawiała się w Staszowie ekipa „Morsów” z Tarnobrzega. W tym zespole jako jedynym, grały panie.
Leszek Guzal żałuje, że nie dane jest mu obecnie pograć w siatkówkę, bo lubi tę dyscyplinę sportu.
Organizatorzy zapowiedzieli kontynuację turnieju o puchar starosty.











