Zabawa taneczna w dziejach wsi odbywała się cyklicznie i cieszyła się ogromnym powodzeniem. Zazwyczaj potańcówki odbywały się w niedzielę po południowej mszy. Z czasem tradycja popołudniowych tańców została zastąpiona zabawami wiejskimi wieczorno – nocnymi. W dobie klubów zabawy przestały być częścią życia społeczno – kulturalnego wsi. Na szczęście od jakiegoś czasu koła gospodyń, straże pożarne wracają do tradycji i organizują potańcówki. Taką zabawę dla swojej społeczności zorganizowało w sobotę reaktywowane w 2018 roku i liczące 35 członków KGW w Mydłowie w gminie Iwaniska. Jego głównym celem była integracja.
Aby koło kultywowało tradycje niezbędna jest siedziba, a tą wybudował samorząd.
I właśnie na sobotnie spotkanie krzewiące lokalne miejscowe tradycje muzyczne i taneczne panie i panowie z koła gospodyń w Mydłowie przygotowały same pyszności.
Przygotowanie potraw zajęło paniom prawie dwa dni.
Koło Gospodyń Wiejskich z Mydłowa jest aktywne i działa na kilku płaszczyznach.
Samorząd Iwanisk zapewnił, że gospodarze sobotniej potańcówki otrzymają część środków jakie wypłyną do gminy za frekwencje w ostatnich wyborach.
Burmistrz Staniek przypomniał inwestycje jakie gmina zrealizowała lub realizuje w Mydłowie i okolicy.
Ze świetlicy korzystają także uczniowie miejscowej szkoły.
Koło gospodyń zamierza wydać pozycję zwartą o historii miejscowości Mydłów.
Wydarzenie promujące lokalną kulturę uatrakcyjnił występ Klaudii Kołomańskiej.














