Dziś po godzinie 8 służby w Opatowie zostały powiadomione, że w Julianowie w gminie Tarłów w jednym z domów doszło do eksplozji butli gazowej. W wyniku wybuchu poparzeń doznał 72 –letni mężczyzna. Poszkodowany z poparzeniami 2 i 3 stopnia trafił do szpitala.
Natychmiast na miejscu zdarzenia pojawiły się służby. Okazało się, że był wybuch, ale nagromadzonego w pomieszczeniu gazu.
– Stwierdziliśmy, że doszło do eksplozji nagromadzonego w pomieszczeniu gazu – mówi st. kpt. Sebastian Saramański, dowódca JRG Opatów, oficer prasowy KP PSP Opatów. -Gaz ulatniał się najprawdopodobniej z nieszczelnej instalacji. Wybuch uszkodził ścianę budynku. Jeszcze przed naszym przybiciem na miejsce zdarzenia, 72 –latek zakręcił butlę i wyniósł ją na zewnątrz. Butla nie była uszkodzona. Przypuszczamy, że gaz ulatniał się z nieszczelnego przewodu łączącego butlę z kuchenką.
W domu jednorodzinnym o wymiarach 10 na 10 metrów, w którym doszło do eksplozji mieszkał 72 –latek. Gospodarz dotychczas korzystał z trzonu kuchennego na paliwo stałe. W momencie uruchamiania zakupionej dzień wcześniej kuchenki gazowej, którą samodzielnie podłączył doszło do wybuchu.
Pan z poparzeniami rąk i dróg oddechowych został przewieziony do szpitala w Opatowie, gdzie lekarz stwierdził poparzenia od 1 do 3 stopnia – mówi st. asp. Katarzyna Czesna – Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. -Dom jest uszkodzony. Został powiadomiony nadzór budowlany, który zdecyduje o tym czy będzie nadawał się do użytku. Powiadomiliśmy także opiekę społeczną i urząd gminy w Tarłowie.