Gość naszego programu przyznał, że w chwili objęcia urzędu starosty stanął razem z zarządem przed nie lada jakim zadaniem – reaktywowaniem oddziału położniczo ginekologicznego. Mimo starań nie udało się przywrócić położnictwa. Okazało się, że z tym problemem mierzy się wiele lecznic w całej Polsce. Po stronie plusów jeśli chodzi o szpital należy zapisać brak zwolnień personelu.
Teraz jak grom z jasnego nieba spadła co prawda jeszcze niepotwierdzona informacja o grupowych dzwonieniach w Siarkopolu. Starosta zapewnił, że będzie stal po stronie pracowników.
Romuald Zgrzywa odniósł się także do codziennego funkcjonowania urzędu powiatowego oraz budżetu na rok przyszły. Plan wpływów i wydatków
Na 2025 rok będzie rekordowy, a najwięcej pochłonie oświata. Jednak samorząd nie zamierza szukać w tej działce oszczędności, bo inwestycja w młodych jest najlepsza.