Niedzielne zawody sportowo – pożarnicze Ochotniczych Straży Pożarnych jakie odbyły się w Ożarowie na stadionie miejscowego Alitu pokazały, że w kategorii mężczyzn najlepiej wyszkoloną jednostką jest OSP Brzezie, w kategorii kobiecych drużyn OSP Gierczyce, a drużyn młodzieżowych OSP Sobótka. Co ciekawe najlepiej maszerowały panie z OSP Sobótka.
7. męskich drużyn, 3. kobiece i 1. młodzieżowa rywalizowały o palmę pierwszeństwa w powiecie opatowskim. Wydarzenia organizowane przez strażaków zawsze odbywają się zgodnie z ceremoniałem. W Ożarowie rozpoczęły się od hymnu państwowego i wciągnięcia flagi na maszt. Po części oficjalnej druhny i druhowie rywalizowali w sztafecie i ćwiczeniu bojowym.
Marcin Majcher prezes zarządu powiatowego OSP bardzo wysoko ocenił wszystkie jednostki OSP.
To jest podstawowa formacja, która we wszelkiego rodzaju zdarzeniach, wypadkach i akcjach jest na pierwszym miejscu, jest najszybciej. Ma doskonałe rozeznanie terenu, a to jest niezwykle ważne w godzinach nocnych czy też w zdarzeniach, które są w miejscach niespotykanych. Nasi strażacy są doskonale przygotowani i wyszkoleni.
Zmagania uważnie obserwował mł. bryg. Sylwester Kochanowicz. Komendant powiatowy PSP w Opatowie powiedział, że zawody bez względu na rangę, są formą poprawy wyszkolenia i procentują podczas akcji ratowniczych. Kochanowicz dodał, że organizacja zajmuje czas strażakom z PSP, ale też sprawia im przyjemność.
To nasz czas zajmuje ale sprawia nam też przyjemność i to nie tylko nam. W ramach zdrowej rywalizacji. Po pierwsze mogą się spotkać, po drugie podnieść swoją sprawność fizyczną choćby przygotowując się do tych zawodów, bez znaczenia jakie miejsca zajmą, która później procentuje już w działaniach ratowniczych
To też forma konsolidowania środowiska strażackiego zarówno ochotników w ramach gmin, powiatu jak i współpracy pomiędzy ochotnikami a PSP.
Drużyny im częściej startują tym nabywają większego doświadczenia. Na własnych błędach najczęściej się uczą i sami wyciągają wnioski.
Osoby obserwujące zmagania dziwiły się w jakim celu strażak ochotnik ma uczyć się musztry. Po co mu jest potrzebna w działaniach ratowniczo-gaśniczych. Wątpliwości co do potrzeby włączenia musztry do rywalizacji ochotników nie ma szef opatowskich strażaków, Sylwester Kochanowicz.
Konkurencja z ćwiczenia z musztry jest dodatkową i nie wchodzi w punktację zawodów. Forma przygotowania się do ćwiczenia z musztry procentuje jeśli chodzi o organizację uroczystości. Moim subiektywnym skromnym zdaniem uważam, że jest to bardzo ciekawa konkurencja.
Tę ciekawą według Kochanowicza konkurencję wygrała o dziwo kobieca drużyna z OSP Sobótka.
Dla prezesa Marcina Majchra i komendanta Sylwestra Kochanowicza powodem do niepokoju była mała liczba młodzieżowych drużyn pożarniczych. Obaj zgodnie twierdzili, że w roku przyszłym młodego strażackiego narybku będzie więcej.
Ubolewamy nad tym zjawiskiem. Myślę, że w okresie zimowym i w przyszłym roku położymy nacisk aby w ramach zajęć sportowych w szkole były również włączone elementy ćwiczeń sportowo – pożarniczych. Myślę, że wtedy zmobilizujemy dzieci i młodzież do uczestnictwa w zawodach sportowo – pożarniczych.
Jestem przekonany, że to się zmieni. Młodzieżowych drużyn pożarniczych mamy w powiecie więcej. Na przestrzeni ostatnich kilku lat młodzieżowych drużyn przybyło. W tym roku tak się złożyło, że w zawodach gminnych czy powiatowych części z drużyn nie udało się wystartować z różnych przyczyn.
Regularny trening połączony z integracją, to według Moniki Gałki i Karoliny Klusek z OSP Kaliszany, przepis na dobry start w zawodach sportowo – pożarniczych.
Najlepsze drużyny zostały nagrodzone pucharami, a wszyscy uczestnicy strażacką grochówką.










