Bieg Golejowskim Szlakiem i Marsz Nordic Walking rozgrywano na dystansie 10 km. W kategorii mężczyzn rywalizację wygrał Andrzej Skarżyński a wśród kobiet Lidia Czarnecka. Na krótszych dystansach pobiegły dzieci i młodzież szkolna.
Organizatorami biegu byli: Stowarzyszenie Sigma Staszów, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Staszowie i Urząd Miasta i Gminy. Honorowy patronat sprawowała Anna Krupa, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Minister Anna Krupka stwierdziła, że z satysfakcją i przyjemnością patronuje sportowemu wydarzeniu. Pani minister strzałem z pistoletu hukowego dała sygnał do startu biegu głównego i marszu nordic walking.
Ponad 100 uczestników. Zarówno dzieci i młodzież, ale także osoby już nieco starsze uczestniczą w biegu Golejowskim Szlakiem. To jest dystans 10 km ale jak widzimy wielu śmiałków się na niego porywa i mam nadzieję, że wszyscy ten bieg ukończą. Dzisiaj tak uczestnicy jak i my promujemy aktywny styl życia, aktywny sposób spędzania wolnego czasu. Uprawianie sportu, bieganie daje wiele korzyści. Zdrowie, sprawne życie, sprawność fizyczną, umysłową, bycie w dobrej formie. Korzyści z aktywnego spędzania wolnego czasu są nie do przecenienia, dlatego dla mnie zaszczytem jest, że mogłam objąć honorowym patronatem ten bieg, a moje Ministerstwo Sportu i Turystki mogło dofinansować tak ważny cel.
Pani minister zapytana, czy podjęłaby się potężnego wysiłku jakim niewątpliwie jest przebiegnięcie 10 km, odpowiedziała twierdząco.
Myślę, że tak. Aczkolwiek bez wątpienia nie w tym stroju w którym jestem obecnie i nie w tym obuwiu. Czego się nie robi dla promowania sportu, dla promowania zdrowego stylu życia.
Andrzej Skarżyński reprezentujący UMCS Lublin wygrał bieg główny w kategorii open, choć przyznał, że moralnym zwycięzcą jest Sylwester Lepiarz, który pomylił trasę.
Dzisiaj on miał być zwycięzcą. Tutaj trochę dziwny jest zbieg okoliczności ponieważ trasy na pierwszym okrążeniu nie otworzyli tam gdzie trzeba. Sylwek się nawrócił a ja pobiegłem dalej i wszyło trochę inaczej. Myślę, że takim prawdziwym zwycięzcą to on powinien być. Nie miałem takiej kondycji, żeby na równo powalczyć.
Na drugim stopniu podium stanął Sylwester Lepiarz, który przebiegł trochę więcej niż 10 km.
Tak tak. Troszeczkę na wyjedzie z ośrodka była taśma zagrodzona. Stanąłem zapytałem się strażaków, oni nie wiedzą. Wróciłem się aby jak najmniej było straty.
Zawodnik z podostrowieckiego Wronowa powiedział, że pierwsze pięć km biegło mu się super, a drugie kółko to była pogoń za rywalem.
Pierwsze koło to super. W drugim musiałem troszeczkę gonić. Doszedłem kolegę. Dzisiaj na drugim kółku był mocniejszy.
Kategorię kobiet zdecydowanie wygrała Lidia Czarnecka z Bliżyna. Jej zwycięstwo nie było nawet przez chwilę zagrożone.
W sumie można powiedzieć, że dobrze. Nie było ciężko ponieważ biegłam bardziej na miejsce niż na czas i pilnowałam wśród kobiet pierwszego miejsca.
Zwyciężczyni do biegu po leśnych duktach w Golejowie nie przygotowywała się specjalnie.
Jestem świeżo po maratonie więc nie był przygotowań specjalnych do dzisiaj.
Najlepsi odebrali nagrody ufundowane przez organizatorów. Rafał Glegoła, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Staszowie powiedział, że były to nagrody finansowe.
Za pierwsze miejsce w biegu na 10 km jest 600 zł., 2. miejsce 400 i 3. miejsce 200 zł. W marszu nordic walking odpowiednio 300, 200 i 100 zł.
Rafał Glegoła wyjaśnił jaki cel przyświecał organizatorom wydarzenia oraz podkreślił liczny udział w zawodach młodzieży szkolnej.
Bieg to jest najprostsza forma ruchu. Każdy w wolnej chwili może to robić stosunkowo niskim nakładem kosztów. Lasy golejowskie są tak pięknym kompleksem, że aż się prosi aby po nim pobiegać albo pojeździć na rowerze. Staramy się aby w każdej imprezie szczególnie imprezach biegowych brały też udziale szkoły, uczniowie szkół. Tak się składa, że frekwencja jest zawsze duża, niezależnie czy to jest bieg nocny, tak jak w zeszłym roku, czy bieg terenowy tak jak teraz.
To, że uczniowie w dużej liczbie stawili się na starcie biegu „Golejowskim szlakiem” jest zasługą nauczycieli, którzy dają przykład młodzieży, a sami czynnie uprawiają sport. Do grona pasjonatów biegania i nordic walking należy na pewno pani Ewa Markiewicz.
Jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Pracuję w LO w Staszowie. Bardzo jestem wdzięczna uczennicom, uczniom, że znalazły czas aby w wolną sobotę właśnie przybyć w takie piękne miejsce. Trenujemy w ramach lekcji wychowania fizycznego. Osobiście również biegam, chodzę z kijkami.
Emila Lech wygrała rywalizację wśród uczennic szkół średnich.
Na najwyższym stopniu podium stanęła też Oliwia Sosnowska, uczennica SP nr 1 w Staszowie.
Najlepszym z każdej kategorii nagrody wręczył Leszek Kopeć, burmistrz Staszowa.
