Od godz. 8:00 do 14:00 około 200 traktorów skutecznie spowolniało ruch drogowy w Opatowie. Rolnicy sprzeciwiali się wprowadzeniu Zielonego Ładu i niekontrolowanemu napływowi towarów z Ukrainy.
W Opatowie swoje niezadowolenie wyrażali rolnicy z powiatów: opatowski, ostrowiecki, sandomierski.
Krzysztof Proć, sadownik z powiatu sandomierskiego określił nawet datę, kiedy jego branża zaczęła mieć problemy.
Sadownicy wiedzą jakie podjąć działania, by poprawić kondycję szeroko rozumianego rolnictwa.
Z protestującymi w formule „przejazdowej” solidaryzowały się w władze samorządowe gminy i powiatu.
Nad porządkiem i bezpieczeństwem zarówno protestujących jak i pozostałych uczestników protestu czuwały służby mundurowe. Opatowskich policjantów wspierali koledzy z Kielc.
Przez czas trwania demonstracji niezadowolenia wyrażanego przez rolników, stróże prawa nie zanotowali żadnych incydentów.